GlySkinCare - maski intensywnie regenerujące włosy
Maska do włosów z olejkiem arganowym podobnie jak maska do włosów z olejem kokosowym, kolagenem i keratyną posiada gęstą konsystencje w kolorze białym przez co aplikowanie i rozprowadzanie ich na uprzednio umytych, wilgotnych włosach nie stwarza najmniejszego problemu.
Maska do włosów z olejem kokosowym, kolagenem i keratyną charakteryzuje się intensywnie kokosowym zapachem zaś maska do włosów z olejkiem arganowym delikatnym, przyjemnym, lekko perfumowanym, który długo utrzymuje się na włosach. Obie maski (po upływie 15 - 20 minut od ich nałożenia) bardzo łatwo się spłukuje letnią wodą.
Żadna z masek nie obciąża włosów i nie podrażnia skóry głowy. Dobrze nawilżają włosy lecz nie jestem w stanie stwierdzić czy odbudowują ich strukturę. Obie maski dodają włosom blasku, pomagają je zdyscyplinować i eliminują splątania.
Nie zwiększają objętości włosów. Już po pierwszym ich użyciu można zauważyć, że w korzystny sposób wpływają na sprężystość włosów. Nie wiem czy są również bezpieczne dla włosów farbowanych (chronią ich kolor).
Nie zabezpieczają włosów przed skręcaniem się w bardzo wilgotne dni. Po zastosowaniu maski do włosów z olejkiem arganowym jak i maski do włosów z olejem kokosowym, kolagenem i keratyną włosy są miękkie, gładkie i stają się bardziej podatne na układanie.
Eliminują kołtunienie się i nadmierne puszenie włosów. Nadają włosom lekkość i ułatwiają ich rozczesywanie.
To produkty bardzo wydajne, dostępne na www.diagnosis24.pl w regularnej cenie 35 złotych, zamknięte w praktycznym opakowaniu - słoiku wykonanym z tworzywa sztucznego o pojemności 300 ml z turkusową/beżową (w zależności od rodzaju) nakrętką.
*Zachęcam też do odwiedzenia: www.diagnosis.pl
Cena niewielka, pojemność spora, a i działanie ciekawe :)
OdpowiedzUsuńIt looks very nice.
OdpowiedzUsuńHappy Days
xox
Duygu<3
Can you look me in my blog? https://dblogu.blogspot.com.tr/
Kusi mnie ta maska i yo już od dawna ...
OdpowiedzUsuńKusi mnie ta maska i yo już od dawna ...
OdpowiedzUsuńWersję z olejem kokosowym bym chętnie poznała :)
OdpowiedzUsuńWypróbuję je gdy tylko wykończę mojego Kallosa, to będzie na pewno przyjemna zmiana :)
OdpowiedzUsuńTą druga maskę z olejem kokosowym koniecznie muszę wypróbować. Podobną arganową maskę miałam i świetnie się sprawdzała. :)
OdpowiedzUsuńMiałam maske arganową i bardzo się z nią polubiłam
OdpowiedzUsuńJa podziękuję, włosy narazie zostawiam w spokoju.
OdpowiedzUsuńCiekawe maseczki, ceny mają znośne, ale ja jednak zawsze obstaje przy swoich ulubionych :)
OdpowiedzUsuńsame dobre opinie czytam o tych maskach
OdpowiedzUsuńKokosową mam i uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńja mam za to kokosową i macadamia. Macadamia jest super, kokosowa jeszcze czeka na użycie:)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością ją poznam ;)
OdpowiedzUsuńLubie wszystko co jest z koksem :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Ta maska na włosy wygląda świetnie. Wydaje mi się, że wypróbuję ją, gdy skończy mi się aktualna maska :)
OdpowiedzUsuń/ Zapraszam na mój blog / Odwiedzam każdy blog zostawiony w komentarzu :)
Nie miałam ani jednej z nich. Ale ja zdecydowanie wolę mniejsze wersje :) bo za szybko mi się nudzą kosmetyki :P
OdpowiedzUsuńMiałam maskę w wersji kokosowej, bardzo dobrze ja wspominam :)
OdpowiedzUsuńmaska do włosów kokosowa !! :) hmmmm ;)
OdpowiedzUsuńAż mam ochotę przetestować te maseczki! :D
OdpowiedzUsuńCiągle szukam maski idealnej.Zapach kokosa lubię, jeśli nie jest zbyt intensywny:) Wypróbuję;)
OdpowiedzUsuńTo chyba coś dla mnie! Uwielbiam efekty jakie daje olejowanie włosów, ale nie zawsze mam na to czas. Taka maska chyba byłabym taki rozwiązaniem pomiędzy. Można je kupić gdzieś stacjonarnie?
OdpowiedzUsuńDostępna jest w sklepach internetowych jak i aptekach np. na www.apteka-melissa.pl z przesyłką kosztuje 37 złotych, stacjonarnie niestety nie wiem gdzie można ją kupić. =/
Usuń