Dr Irena Eris, Spa Resort Mauritius, Energetyzujący mus peelingujący do ciała, 200 ml
Energetyzujący mus peelingujący do ciała marki Dr Irena Eris: posiada lekko gęstą formułę (nie żelową) o zabarwieniu żółtym, bogatą w brązowe drobinki z ziaren kakaowca, które skutecznie złuszczają martwy naskórek bez powodowania podrażnień i niepożądanych otarć.
Charakteryzuje się intensywnym, nie chemicznym zapachem mango, który nasyca skórę owocowym aromatem i odpręża zmysły. Łatwo się nanosi na mokrą skórę i bezproblemowo się spłukuje.
Podczas rozprowadzania, peeling zmienia się w kremową i oczyszczającą pianę. Nie natłuszcza skóry, nie pozostawia filmu, który w naturalny sposób chroni skórę przed utratą wilgotności dlatego po jego użyciu wskazanym jest zastosować balsam do ciała.
Dzięki niemu skóra staje się aksamitnie gładka i miękka w dotyku. Zdecydowanie poprawia wygląd i strukturę skóry. Wpływa na efektywność wchłania się kosmetyków nawilżających do ciała.
Nie wysusza skóry dlatego bez obaw można sięgać po niego codziennie. Nie zawiera w swoim składzie parabenów.
To produkt średnio wydajny dostępny w perfumerii Douglas, zamknięty w opakowaniu łatwo dopasowującym się do dłoni - tubobutelce wykonanej z elastycznego tworzywa o pojemności 200 ml.
*Link do zdjęcia składu produktu w większej rozdzielczości: http://bit.ly/2gnSUBY
Jak tylko coś pachnie mango, to muszę tego spróbować!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://wiki-life-style.blogspot.com
Podoba mi się, że nie wysusza i nie zawiera parabenów :)
OdpowiedzUsuńMogłabyś kliknąć w linki w najnowszym poście? Dzięki <3
Dla tego zapachu bym spróbowała ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się :) przyjemnie się zapowiada:)
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko że nie jest wydajny, ale w sumie chciałabym go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie, kiedyś miałam tej serii krem do rąk i uwielbiałam go :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam produktów tej marki;)
OdpowiedzUsuńjak nie jest wydajny t niestety nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Skusiłabym się na ten mus :)
OdpowiedzUsuńkosmetyki do pielęgnacji ciała od dr Irenki są boskie! :)
OdpowiedzUsuńdobra marka i fajne działanie, czego chciec wiecej?
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach mango :D Jak zwykle ciekawie napisana recenzja!
OdpowiedzUsuńOoo zapach mango, lubię! :) Uwielbiam też peelingi! Zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńPaolla MakeUp
Strasznie podoba mi się zapach tej serii, oglądałam całą w douglas ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach mango w kosmetykach :D
OdpowiedzUsuńLubię produkty od pań Erisek, peelingu jednak nie znam. Ale przez zapach mango mam ochotę poznać. no i przez działanie:)
OdpowiedzUsuńPotrzebne mi jest coś takiego, co idealnie wygładziłoby moją skórę. Dobry peeling zawsze jest w cenie. Ten mi się podoba. Mógłby pewnie być wydajniejszy. Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię taki zapach, korci mnie, aby produkt wypróbować. :)
OdpowiedzUsuńpiękne opakowanie. a zapach jak tylko mango, to mój ;)
OdpowiedzUsuńA to ciekawe! Chętnie spróbowałabym i ja, lecz niestety ten produkt nie jest dostępny na naszej skorupce! Musiałabym lecieć do Polski, wyszłoby na peeling portfela :-) Na Mauritiusie dziewczyny (Kreolki) robią sobie peeling ze świeżego, zmiażdżonego mango z domieszką brązowego cukru z trzciny cukrowej. Kilka kropli cytryny albo grejfruta i gotowe! Pozdrowienia z Mauritiusa dla najpiękniejszych dziewczyn na świecie - ma się rozumieć, dla wszystkich Polek :-)
OdpowiedzUsuń