Sen #rest #sleep #dreams

Sen dla mnie nie jest złodziejem życia tylko formą relaksu, która pozwala mi odpocząć. Lubie spać ale nie nadprogramową ilość godzin bo sen pobudza moją kreatywność. Gdy jestem wyspana wszystko przychodzi mi łatwiej, lepiej się czuje i wyglądam. Lubie ucinać sobie też czasem, krótką drzemkę w ciągu dnia, ponieważ potem dużo lepiej mi się pracuje.


Kiedyś cierpiałam na bezsenność i muszę przyznać, że było to coś okropnego i bardzo męczącego, wtedy naprawdę odczułam jak ważny jest sen dla człowieka. Nie warto rezygnować ze snu, zarywać nocy bo brak odpowiedniej dawki snu naprawdę może wyrządzić więcej szkody niż pożytku.

*Ważne!

Zalecana długość snu dla osoby dorosłej to 7-9 godzin.


Koniecznie napiszcie ile godzin wy śpicie w ciągu nocy.

*Znalezione w sieci:

1. Znaleziono nowy odcień niebieskiego! Pierwszy od 200 lat! Jego nazwa brzmi - YInMn Blue.

2. Osuszacz powietrza – po co go używać? Odpowiedź na to pytanie znajdziecie tutaj: http://www.osuszacze.watersmile.pl/

3. W nowej kampanii Tezenis wystąpiła piekielnie seksowna Rita Ora!

7 komentarzy:

  1. Sen jest ważny. To odpowiednia regeneracja i sprzyja zdrowiu.
    Pozdrowionka! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja śpię ok. 6-7 godzin w tygodniu pracy, w weekendy zdarzy mi się pospać ok. 10 godzin, ale cały czas jestem zmęczona i niewyspana, nie ważne ile bym spała. I do tego problemy z zaśnięciem, to dla mnie koszmar, potrafię się przewalać nawet 2 godziny, żeby zasnąć, a jak mnie coś obudzi w nocy to też mam problem z zasypianiem. Czasami zazdroszczę mojemu mężowi, że potrafi zasnąć w tempie ekspresowym i praktycznie w każdej sytuacji.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedyś też cierpiałam na bezsenność, całą noc nie mogłam zmrużyć oka. Ja staram się spać 8 godzin ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja bardzo mało sypiam, chociaż wiem, że to nie jest zdrowe. Sypiam około 5 godzin, czasami mniej, raz w tygodniu 7. Nie śpię tak mało, bo cierpię na bezsenność, ale doba jest dla mnei zbyt krótka żeby zdążyć zrobić to co chcę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jesli ktos ma wilgośc w domu to w sumie fajnie rozwiązanie :)

    http://ispossiblee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja ostatnimi czasy śpię dość krótko średnio po 6h. Jestem strasznym śpiochem, ale rano wstaję do pracy, a wieczór ciągle jest coś do zrobienia i rzadko kiedy kładę się wcześniej, choć muszę to zmienić i więcej się wysypiać.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nienawidzę ucinać sobie drzemek, po nich jestem bardziej zmęczona i nic mi się nie chce. Moim motto nieustannie jest tekst "wyśpię się po śmierci" jednak po całym tygodniu wstawania potrzebuję jeden dzień w weekend na dłuższy sen i to taki ok 10-11godzin :)

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.