Roztargnienie

poniedziałek, czerwca 06, 2022
Każdy z nas czasem zaśmieca swoją głowę dziwnymi myślami. Mimo że nie chcemy, to często powracamy w myślach do różnych niewesołych sytuacji. Ciągle przeżywamy jakieś zdarzenia z przeszłości. Mamy tendencję do rozpamiętywania. Nie jest to nieszkodliwa rozrywka, bo czasem może u nas wywołać uczucie beznadziejności i przygnębienia. Ja gdy o czymś intensywnie myślę, to zapominam o rzeczywistości. Czasem podczas takiego odcięcia od świata czuje radość a czasem smutek. Napływające myśli mają duży wpływ na moje funkcjonowanie. Czasem nawet zagłuszają moje kreatywne myślenie. 


Obraz z Pixbay

Zauważyłam, że gdy o czymś dużo myślę, to jestem mniej uważna, czyli towarzyszy mi roztargnienie. Ma to szkodliwy wpływ na mnie, bo przez to często o czymś zapominam albo coś gubię. Ostatnio tuż przed wyjściem z autobusu nie zapaliła mi się czerwona lampka ostrzegawcza. Wyszłam z niego z głową w chmurach i zgubiłam okulary. Nie raz też przez takie zamyślenie po prostu zapomniałam się rozglądnąć w prawo i lewo tuż przed przejściem przez pasy. Na szczęście nic mi się nigdy nie stało, ale wiecie, mogło być różnie. Codzienność jest szara, zwykła dlatego lubię przenosić się za pomocą wyobraźni do interesujących miejsc i miłych wspomnień. Czy macie podobnie?


Obraz z Pixbay

Jeden, drugi, trzeci raz - zamyślanie się jest trochę uzależniające. Jeśli nie chcecie żałować tego bujania w obłokach, to pamiętajcie o zachowaniu w tym zdrowego umiaru. Bądźcie ostrożni. W razie wypadku każda kancelaria odszkodowawcza z długoletnim stażem (10 lat) pomoże Wam uzyskać świadczenie, mające na celu zrekompensować negatywne skutki jakiegoś nieszczęścia, w którym braliście udział. Ale wiecie lepiej nie znaleźć się w potrzebie skorzystania z jej usług. Zdrowie jest bardzo ważne, dlatego zatracajcie się w swojej pięknej wyobraźni w bezpiecznych miejscach z dala od jezdni. Wychodząc z domu do szkoły czy też pracy bądźcie czujni i miejcie oczy szeroko otwarte. Nie używajcie telefonów komórkowych gdy przechodzicie przez pasy. Telefon to takie moje "antidotum" na gorszy nastrój. Lubie oglądać na nim śmieszne filmiki dlatego dość często go używam.


Obraz z Pixbay

Jednocześnie lubię też spędzać czas w ciszy bez smartfona w ręce. I teraz drogi czytelniku nie chcę Cię namawiać do podobnej praktyki. Odcinania się od urządzeń elektronicznych i całej cywilizacji gdy jesteś poza domem tylko zachęcam do wybierania bezpiecznej rozrywki podczas gdy jesteś uczestnikiem ruchu drogowego. :) Myślę, że lepiej podczas marszu słuchać muzyki niż grać w grę na telefonie. Jeśli chcecie, napiszcie w komentarzu, co lubicie robić w wolnym czasie. :) Dobrej nocy Wam życzę! :)

*Wpis zawiera płatne treści sponsorowane.

Brak komentarzy:

Obsługiwane przez usługę Blogger.