Lirene, Vital Code, Wygładzający multi olejek, 150 ml
Wygładzający multi olejek marki Lirene: konsystencje ma oleistą o zabarwieniu jasnożółtym. Zapach ma przyjemny, delikatny, który mi nie przypomina jaśminu lecz fioletowy bez. Przez to, że jest wyposażony w funkcjonalny atomizer jago aplikacja przebiega bezproblemowo.
Muszę przyznać, że bardzo łatwo rozprowadza się na skórze (nie wałkuje się). Nie wchłania się szybko potrzebuje sporo czasu. Pozostawia po sobie jak większość tego typu produktów nieprzyjemny film dlatego ja stosuje go wyłącznie tuż przed snem.
Po jego użyciu skóra zdecydowanie jest bardziej, miękka, nawilżona i wygładzona. Zawiera w swoim składzie parafinę. Zdecydowanie to produkt średnio wydajny. Zamknięty w jednoodcinkowej butelce o pojemności 150 ml z atomizerem, który ułatwia jego rozpylanie bezpośrednio na skórę ciała.
Nigdy nie byłam zwolenniczką olejków ten jednak bardzo zauroczył mnie swoim zapachem i też jego działanie bardzo mnie zaskoczyło myślę jednak, że jeszcze spróbuje poszukać czegoś równie dobrego pod względem właściwości i zapachu ale o lepszym składzie.
*Link do zdjęcia składu produktu w większej rozdzielczości: http://bit.ly/2cQEVVj
ja nienawidzę zapachu bzu :(
OdpowiedzUsuńciekawy produkt ;) Muszę wypróbować ;d
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tego produktu, ostatnio widziałam go na sklepowych półkach i przykuł mój wzrok :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe rozwiązanie z atomizerem :) chyba się rozejrzę za nim :) :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam olejki :) Na razie moje serducho skradły te z Evree :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki z atomizerem! :)
OdpowiedzUsuńBardzo polubiłam się z tym olejkiem :-)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam olejki i zapach bzu:)
OdpowiedzUsuńKurcze zapach by mi się z pewnością podobał, ale skład chyba nie dla mojej cery :(
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zdjęcia ci wyszły ;)
Dołączam do obserwatorów ;)
Treepsy
Lubię takie olejki, ciekawa jestem zapachu
OdpowiedzUsuńNie znam go :[
OdpowiedzUsuńNie widziałam go wcześniej, za sam zapach mi się już podoba :P. Ja jakoś nadal nie mogę się przekonać do olejku do ciała :). Ciekawa jestem co lepszego znajdziesz :)
OdpowiedzUsuńUnikam parafiny w olejkach, właśnie przez ten nieszczęsny film. Nie dość, że same olejki są tłuste to jeszcze parafina. Mimo ładnego zapachu bzu i atomizera, który na pewno jest przydatny nie zdecyduję się na niego.
OdpowiedzUsuńKusi mnie za to olejek z Evree Slim, ale nie potrafię jak na razie rozstać się z oliwką BabyDream. :)
Pierwszy raz widzę i skusiłabym się :)
OdpowiedzUsuńParafin go u mnie skreśla.
OdpowiedzUsuńpudełko wyglada ja strae filmy kodaka do aparatu ło kiedy to było :) ale grafika bardzo podobna:)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się właśnie nad zakupem :)
OdpowiedzUsuń