Iles du vent, Balsam do ciała, 200 ml

Balsam do ciała marki Iles du vent: posiada kremową konsystencje w kolorze jasnobeżowym co od razu sugeruje, że nie zawiera sztucznych barwników. Pachnie w miarę ładnie ale czy kwiatami tiare? Nie wiem.

Bezproblemowo rozprowadza się na skórze pozostawiając delikatny film (nie mam tu jednak na myśli lepkiej warstwy). Po jego użyciu skóra jest dobrze nawilżona (dogłębnym działaniem nie mogę tego określić) i zdecydowanie bardziej miękka.


Jego zaletą jest skład, ponieważ nie występują w nim oleje parafinowe, chemiczne konserwanty. Muszę przyznać, że to produkt średnio wydajny i trudno dostępny. Zamknięty jest w plastikowym słoiku o pojemności 200 ml z aluminiową nakrętką.

19 komentarzy:

  1. kwiaty tiare - co to jest? nawet nie można stwierdzić czy pachnie jak trzeba czy nie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nie mam zielonego pojęcia co to za kwiat. :p

      Usuń
    2. Narodowy kwiat Tahiti znany jest jako tiare tahiti (język tahitański: "kwiat Tahiti")... czyli podobno kwiat gardenii :)

      Usuń
    3. No ale jak pachnie gardenia też nie wiem miałam tylko sampler z YK (gardenia) ale nie jest podobny do tego więc kompletnie jestem w lesie. :p

      Usuń
  2. A ile kosztuje ten krem? I gdzie go kupiłaś?

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe co to za dziwne kwiatki :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam tej marki, a kwiat tiare to gardenia. Wujek google;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie się prezentuje trzeba mu to przyznać :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda, że trudno z jego dostępnością ;/

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo estetyczne opakowanie, takie właśnie lubię :) Wydaje się całkiem przyjemny, bo ja lubię jak balsam pozostawia taką delikatną warstewkę na skórze :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dokładnie tak,tiare to gardenia,a ja ją kocham więc się nie dziwię że pokochałam ten krem-normalnie za nim przepadam <3

    OdpowiedzUsuń
  9. dzięki faktycznie wkradł mi się błąd:) no ładnie nominowała mnie zakręcona nie wiem jak ja to tak przestawiłam:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczną szatę graficzną ma ten balsam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jestem bardzo ciekawa tego balsamu :)

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.