Bioxsine, Szampon przeciw wypadaniu włosów, 300ml
Szampon przeciw wypadaniu włosów marki Bioxsine: pachnie intensywnie ziołowo. Konsystencje ma gęstą (bursztynową), która w zetknięciu z wodą zamienia się w żelową przez co łatwo można go zaaplikować na mokre włosy. Tworzy dużą ilość delikatnej piany, która oczyszcza włosy wyjątkowo łagodnie i jednocześnie gruntownie. Łatwo się spłukuje (oczywiście wtedy gdy użyjemy odpowiedniej ilości szamponu).
Po jego użyciu moje włosy stają się miękkie i łatwe do rozczesania - nawet nie muszę używać odżywki. Ten szampon nie obciąża moich włosów tylko nadaje im lekkości i nie zwiększa ich objętości (czego po prostu nie znoszę) oraz nie przyspiesza ich przetłuszczania. Przeznaczony jest do ciągłego stosowania.
Nie wiem czy zapobiega wypadaniu włosów, ponieważ na dzień dzisiejszy ten problem nie dotyczy. Zdecydowanie przez swoją gęstą konsystencje jest produktem bardzo wydajnym. Zamknięty jest w białej jednościankowej butelce o pojemności 300 ml z nakrętka typu flip-top.
Ten szampon nie plącze włosów, nie powoduje reakcji alergicznych dlatego myślę, że sięgnę po niego ponownie w przyszłości (jesienią - bo wtedy wypadają mi włosy) aby sprawdzić czy oprócz zagwarantowania dobrej (podstawowej) pielęgnacji pomoże mi uporać się z moim problemem.
Słyszałam o nim wiele dobrych opinii również sięgnę po niego jesienią <3
OdpowiedzUsuńChętnie przetestowałabym. Włosów na głowie nigdy za wiele :-)
OdpowiedzUsuńTeż chętnie bym go przetestowała, chociaż po ostatniej manii na kosmetyki na porost włosów nie mogę ujarzmić masy baby hair :)
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się,bo mi coraz więcej włosów wypada ./ katie-about-katie.blogspot.com
OdpowiedzUsuńNie mam problemów z włosami , ale dobrze wiedzieć o tym szamponie :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.khatstyle.blogspot.com/
miałam go ale u mnie szału nie zrobił ;(
OdpowiedzUsuńa podrażnił?
UsuńBardzo ciekawy produkt, mam problem z wypadaniem włosów, ciekawe, czy by się u mnie sprawdził.
OdpowiedzUsuńMiałam okazję go poznać i bardzo miło wspominam ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że zadziała na moje wypadanie włosów. Jeszcze go nie użyłam
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo "aptecznie".
OdpowiedzUsuńnie wierzę że szamponik wyleczy łepetynę z gubienia włosów..
OdpowiedzUsuńSprawdzę to jesienią.
Usuńwygląda kusząco :)
OdpowiedzUsuńMiałam i szampon i ampułki;) Oba produkty polubiłam:)
OdpowiedzUsuńSzamponów do włosów tego typu miałam wiele
OdpowiedzUsuńtego jeszcze nie próbowałam przy okazji zobaczę
zapowiada się ciekawie :) :)
OdpowiedzUsuńJak zużyję swoje gigantyczne zapasy to może się nim zainteresuje czyli pewnie gdzieś na jesień :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się obiecująco :) ciekawe, ile takich opakowań należałoby wykorzystać, żeby odczuć różnicę.
OdpowiedzUsuńBędę musiała go kiedyś wypróbować
OdpowiedzUsuńObserwuje bloga i zapraszam do siebie :)
http://swiatproduktow.blogspot.com/