Spotkanie w Łańcucie

Przedwczoraj czyli 17 stycznia w Łańcucie po raz pierwszy spotkałam się ludźmi z podobną pasją i poznałam poszukiwaczki KWC. Prawdą jest, że na spotkanie się spóźniłam - przesiadki na tym zaważyły. Po pokonaniu 178 km - idąc ku restauracji Kmienica myślałam: Jak to będzie? I tak - po wejściu do sali i przywitaniu dowiedziałam się od Pani Urszuli z Glazel Visage, że jednak czeka na mnie zadanie - wykonanie makijażu (nie udało mi się wymigać - "Jak wszyscy to wszyscy") nie sięgnęłam po cienie tylko eyeliner - oczywiście maznęłam nim przez przypadek za wysoko ale po poprawkach jakoś to wyglądało, na końcu tylko podkreśliłam usta szminką firmy Glazel w bardzo intensywnym odcieniu różu, który bardzo mi się spodobał. Gdy wszystkie uczestniczki spotkania skończyły wykonywać makijaże nastąpiła prezentacja połączona z wykładem na temat produktów Mokosh Cosmetics i nie była to "Nudna prelekcja", ponieważ Pani reprezentująca tą firmę przekazała nam mnóstwo dobrych rad, dzięki niej dowiedziałam się, że łączenie soli z żelem pod prysznic wcale nie jest dobre. Po "zabawie alchemicznej" - tak wykonywałyśmy również maseczki i wykładzie nastąpiła licytacja na rzecz Tomka - uzbierałyśmy 726 złotych! Na końcu nastąpiła część - "Hashtag dary losu" czyli wręczenie upominków - Asia i Kasia postarały się o to abyśmy mogły się poupiększać w domu i to nawet za bardzo - jak już myślałam, że koniec to dochodziły następne upominki - jakbyście widzieli moją przerażoną minę... Przed uściskami i pożegnaniem jeszcze chwile rozmawiałyśmy. Dotarłam do domu o 22 - zmęczona ale pełna optymizmu - na PKP w Łańcucie byłam rozmazana ale dopiero w domu dostrzegłam, że wyglądałam jak panda. 

A teraz zdjęcia ze spotkania:


Patrycja Asia i Kasia w akcji. :)


Kasia - organizatorka


Asia - organizatorka


Pani Urszula reprezentująca firmę Glazel Visage





Pani reprezentująca firmę Mokosh Cosmetics


Obraz z licytacji.


My :)


Ja x2 na PKP w Łańcucie (byłam rozmazana bardziej niż widać na zdjęciu). :D


I zdjęcia upominków czyli "Hashtag dary losu" - nawet nie wiecie ile się nagłowiłam by zrobić te zdjęcia - porozdawałam kosmetyki, słodycze od razu po domownikach (przedwczoraj) bo zwyczajnie nie dałabym rady tego sama zużyć, dwa mam uczulenie na mleko w proszku i inne rzeczy więc nawet nie mogłabym tych dobroci zjeść - dobrze, że wczoraj była niedziela i wszyscy byli w domu.
*Brakuje zdjęcia odświeżacza w kształcie napisu „I love my car" z firmy Dr.Marcusbo dałam go koledze.


Paese - www.paese.pl






Oceania (AA)  






Etja - www.etja.pl






Arcy-Dziełka - www.facebook.com/pages/Arcy-Dzie%C5%82ka/291974947634196?fref=ts


Kneip - www.kneipp.com.pl MarokoProdukt - www.marokosklep.com






Revitalash - www.plazanet.pl




To mój żel z licytacji - mam jeszcze perfumy ale nie robiłam zdjęcia.


Dr. Marcus International - www.facebook.com/DrMarcusInt?fref=ts




Skawa - www.skawa.pl




Dermaglin - www.dermaglin.pl 










Drogerie Natura - www.drogerienatura.pl


Joko Cosmetics - www.joko.pl




Verona - www.veronavpp.eu




Brak zdjęć *upominków od:


Uroda polska - www.urodapolska.eu

*(Nie dotarły na czas do organizatorek.)

Asiu i Kasiu dziękuję - było świetnie!

Zdjęcia na spotkaniu wykonywała - Patrycja Miczek i o ile się nie mylę - Michał Kalita. =)

Lista uczestniczek:


Sponsorzy spotkania:





Sponsorzy licytacji:










27 komentarzy:

  1. Ale wspaniałości ze sobą przyniosłaś do domu - miłego testowania !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zasługa organizatorek - włożyły w to spotkanie wiele uśmiechu, energii i widać, że poświęciły na to wszystko sporo czasu.

      Usuń
  2. Ale kosmetyków! Fajne zdjęcia, ja już na takie spotkania nie chodzę, nie długo o tym napisze dlaczego! Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Było super. Cieszę się ze mogłam cie poznać:)

    OdpowiedzUsuń
  4. fajny post ;)
    zapraszam
    https://gabriellle-gabriellle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapraszam serdecznie do mnie: kreatshionel.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super było Cię poznać! :* Jestem pełna podziwu,że dotargałaś się z tym do domu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też było miło Cie poznać. <3
      Było ciężko ale dałam rade to dotachać. :P

      Usuń
  7. WOW! Fantastyczne spotkanie... i jakie świetne "dary losu" :D
    Zazdroszczę! :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale super :-) i ile prezencików :-). Łał :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. O jakie wspaniałości zaśliniłam monitor.............

    OdpowiedzUsuń
  10. Miło było Cię poznać :) Mam nadzieję że jeszcze nie raz się spotkamy :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Głupoty gadasz, świetnie wyglądałaś ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Spotkanie wygląda na sympatyczne. Ty jesteś śliczna, nawet nie zauważyłam że się rozmazałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajne spotkanie i tyyyle prezentów - miłego testowania :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jeju jaką Ty masz niesamowitą urodę, napatrzeć się nie mogę na twoją twarz, masz mega te oczy + brwi , ekstra ! no i żadnego rozmazania nie widzę :) Bardzo lubie spotkania bloggerskie nic tak nie łączy jak wspólne plotkowanie w babskim gronie i to na tematy kosmetyczne :DD gratuluję zbiórki i pomysłu z aukcją która jak widać wypaliła :) U nas na ost. bloggerskim zbierałysmy gotówkę na dzieciaczki a póżniej wykonałysmy paczuszki dla Domu Dziecka :) Warto pomagać :) !!!

    Aha , bo zapomnę , możesz zdradzi gdzie kupiłaś bluzę w której byłas na spotkaniu ? :) widziałam w tym stylu koszulki w R.I. ale jednak inne :) jesli nie zapomnisz to daj znac :) będzie mi miło :)
    podoba mi się to jak piszesz więc dodaję obserwację :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Spotkanie w miłym towarzystwie, kolorowe kosmetyki, makijaż i prezenty - to, co kobiety kochają najbardziej!

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.