Szampon w postaci emulsji?? Hit czy Kit?

Markę Solverx poznałam jakieś pół roku temu, wtedy gdy sięgnęłam po balsam do ciała Solverx Atopic Skin. Ten produkt nie powalił mnie na kolana, dlatego też jakoś nie zainteresowałam się innymi dermokosmetykami tej firmy. Stało się jednak tak, że trafiły w moje ręce trzy szampony Solverx dlatego postanowiłam je przetestować i tym samym bardziej poznać tę markę kosmetyków.


Nie zachwyciły mnie, ale to nie oznacza, że uznaje te produkty za złe. Polubiłam je, ale wiecie to jednak produkty myjące, one mają głównie służyć do oczyszczania włosów i skóry głowy, a nie pielęgnacji dlatego też trudno o nich napisać coś więcej. Postaram się jednak Wam przekazać jak najwięcej informacji o nich. Do rzeczy zatem... Oba produkty posiadają odpowiednio gęstą konsystencję, dlatego łatwo się je nakłada na mokre włosy.


Szampony pienią się bardzo dobrze i też szybko można je spłukać (o ile nie nałoży się ich za dużo na włosy). Na pewno można je bardzo polubić za zapach, bo naprawdę ładnie pachną. Po ich użyciu włosy dobrze się rozczesują. Czy potrzebują nawilżenia? Nawet gdyby potrzebowały, to raczej nie sięgnęłabym po odżywkę do włosów, bo zwyczajnie rzadko jej używam. Nie wiem, czy przyspieszają przetłuszczanie się włosów, bo włosy myje bardzo regularnie.


Nie przyczyniają się do wystąpienia łupieżu. Nie wiem, czy „szczypią w oczy”, bo nie zdarzyło mi się, aby ich odrobina wpadła mi do oczu. Czy są wydajne? W zasadzie tak. Nie zawierają parabenów w składzie. Oceniłam tu dwa szampony dla kobiet, nie wspomniałam o tym dla mężczyzn, bo sama go nie wyprobowałam z wiadomych względów (cosmetics for men). Oddałam go tacie i wiem tyle, że go zużył, bo podobał mu się jego zapach.


Co mu w nim przeszkadzało? To, że się mało pienił. Także jak widać, wielu wad te produkty nie posiadają. Czy warto je wypróbować? Oceńcie sami. A jeśli sięgniecie po te szampony z mojego polecenia, to mnie poinformujcie (będzie mi bardzo miło, jeśli do mnie napiszecie).

*Jeśli pojawiły się jakieś błędy w poście (literówki itp.), to przepraszam, ale wychodzę z założenia, że skoro nie idzie to do gazety, to się nie liczy! Prawda jest taka, że ja często czytam post po publikacji (albo nie robię tego wcale), wiem nie najlepsza metoda, ale co zrobię tak już mam! Co jeszcze mogę dodać... Wpadajcie do mnie na instagrama @nieznanapoznana jaki @niedokoncakosmetycznie

To wszystko na dziś a napisała to dla Was Balbina Kwiatkowska czyli ja Dorota!!! ❤️

33 komentarze:

  1. Z tej marki miałam okazję testować żele pod prysznic, muszę przyznać że są całkiem przyjemne. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. taki właśnie urok tego typu produktó, że się mało pienią :D Ważne, że się sprawdzają :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Estupendos productos! Buenas noches! ♡♡♡

    OdpowiedzUsuń
  4. Też je mam. Jak to u mnie bywa dość mocno plączą mi włosy, ale dobrze myją i nie podrażniają :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czasami produkty do włosów, czy ciała nie pienią się, a i tak wystarczająco dobrze oczyszczają :) trzeba się do pewnych konsystencji przyzwyczaić ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak to jeszcze glowy nie mylam ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dla mnie dobre pienienie się szamponu to podstawa. Często zdażyło się, że te słabo pieniądze nie domywały wystarczająco moich włosów.
    Może wspólna obserwacja?:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytając początek Twojej recenzji ,aż mi się przypomniało jak używałam płynu do mycia pędzle marki Kryolan - mam bardzo podobne odczucia (nie zachwycił mnie ,ale nie był zły)😀
    Wracając, jednak do tych szamponow;Nie używałam ich, ale może im kiedyś dam szansę 😀
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja jestem chyba zbyt tradycyjna, w taki sposob jeszcze nie mylam swoich wlosow ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Very interesting products! I didn't know about this brand :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Również mam okazję testować tych szamponów, i przyznam że są fajne, ale fakt -mało się pienią co mnie troszkę wkurza.

    OdpowiedzUsuń
  12. Great duo and review. This brand is new to me!

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeszcze nigdy nie testowałam nic z tej marki :) Szkoda tylko, że mało się pieni ten szampon, ja jednak wolę kiedy tej piany jest więcej :)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja też nie lubię gdy szampony słabo się pienią. Mam wrażenie, że nie domywają wtedy włosów ;/

    OdpowiedzUsuń
  15. Prawdę mówiąc dla mnie ne ma różnicy w jakiej postaci jest szampon byleby mył włosy i nie przelewał się przez dłonie.
    Mogłabym wypróbować taki szampon.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. woooow to są szampony! myślałam, że mają głównie pielęgnację do ciała! to mnie zaskoczyłaś ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Pierwszy raz słysze o marce, ja lubię właśnie te mocniej się pieniące produkty jakoś tak nam się wtedy wydaje że produkt lepiej działa.. ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja to ostatnio uzywam tylko szampony w kostkach :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Wg mnie te produkty są dobre, często używam

    OdpowiedzUsuń
  20. Mam próbki, jeszcze ich nie otwierałam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Produkt nie musi się super pienić, żeby działać poprawnie - ta zasada chyba się tu sprawdza w 100%
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Trzeba wypróbować, bo w sumie nigdy szamponu w emulsji nie miałam. Zawsze forma płynu

    OdpowiedzUsuń
  23. Myślę, że u mnie mogłyby się sprawdzić. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Mam w takiej postaci swój ulubiony ❤

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie wiem czy umiałabym umyć włosy czymś, co się raczej nie pieni. Mam gęste włosy i dzięki pianie wiem, że dotarłam ze środkiem myjącym do każdego włoska. Dla mnie piana musi być, nawet jeśli to oznacza trochę chemii i kropka.

    OdpowiedzUsuń
  26. Dla mnie hit! od kiedy stosuję moje włosy zdecydowanie lepiej się prezentują

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja muszę mieć pianę, więc ten szampon chyba niestety nie dla mnie

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.