Bielenda - Algi morskie (krem odżywczy, kremowe serum do ciała)

Krem odżywczy marki Bielenda: posiada lekką konsystencje w kolorze białym, która łatwo się rozprowadza i idealnie stapia się ze skórą, tworząc na jej powierzchni ochronny film. Charakteryzuje się orzeźwiającym zapachem co oznacza, że jego każdorazowe stosowanie staje się prawdziwą przyjemnością. Jednocześnie nawilża i wygładza skórę.


Dzięki zawartości aktywnego składnika pochodzenia roślinnego czyli alatoiny wykazuje właściwości łagodzące podrażnienia. Zdecydowanie przywraca skórze miękkość i komfort. Po jego użyciu skóra nie jest się napięta. Pozostawia na twarzy uczucie odświeżenia i oddychającej skóry.


Nie nadaje cerze matowego wyglądu ale też nie przyczynia się do nadmiernego błyszczenia twarzy. Stanowi doskonały podkład pod makijaż. Nie przyczynia się do powstawaniu nowych wykwitów. Zdecydowanie to produkt wydajny i tani na www.bielenda-sklep.pl kosztuje 18 złotych.


Kremowe serum do ciała marki Bielenda: mimo bogatej formuły o zabarwieniu zielono-niebieskim dobrze się wchłania, przez co nadaje się do codziennej pielęgnacji ciała. Zachwyca swoim zapachem - dynamiczną, morską świeżością typową dla linii kosmetyków (algi morskie) z jakiej pochodzi. Doskonale nawilża - niweluje szorstkość.


Nadaje skórze wdzięk bo po jego użyciu staje się ona jedwabiście gładka i zmysłowo miękka. Świetnie sprawdza się po depilacji, ponieważ działa kojąco i skutecznie łagodzi wszelkie podrażnienia podrażnienia.


Nie wiem czy za sprawą zawartości cennych składników takich jak algi błękitne spirulina platensis, olej z mikroalg i minerały morskie faktycznie uzupełnia niedobór składników mineralnych w naskórku ale na pewno poprawia kondycję skóry - wpływa korzystnie na jej elastyczność. To produkt średnio wydajny, zamknięty w plastikowym słoiku o pojemności 200 mililitrów.

18 komentarzy:

  1. Tyle tych produktów, ale może kiedyś ten wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szczerze mówiac znam tą firme ale o produktach nie słyszałam. Może kiedyś wypróbuje(o ile je dostane)

    https://strong-power.blogspot.com/2016/07/recenzja-invincible.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyznam, że za bielendą w sumie nie szaleję, ale kto wie, może akurat ta firma i u mnie się sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  4. krem bardzo mi pasuje :)

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Z twojej recenzji widzę, że produkt fajny! Może się na niego skuszę :)

    Pozdrawiam serdecznie, |MÓJ BLOG|

    OdpowiedzUsuń
  6. jakoś nie przepadam za produktami tej firmy :*

    http://wooho11.blogspot.com/ - Zapraszam <3 Jeśli Ci się spodoba - zaobserwuj :* Na pewno się odwdzięczę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tej serii jeszcze nie poznałam ;) Ciekawa jestem tego zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Do ciała chętnie bym spróbowała, bo do twarzy ta seria nie spisuje się u mnie najlepiej :/

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam okazji jeszcze poznać się z tym produktem :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Myslę, że niedługo się skuszę.:D

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam okazję stosować serum do ciała z niebieskiej linii Bielendy, jest dobry i ma fajny zapach oraz konsystencję.
    Zapraszam do mnie www.wszystkiegonaraz.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam kosmetyki Bielendy i mam to serum do ciała u siebie. :)

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.