BingoSpa, Maska błotna do twarzy z zieloną glinką, 150g

Maska błotna do twarzy z zieloną glinką firmy BingoSpa: nie pachnie przyjemnie. Konsystencje ma wodnistą przez co nakładanie jej cienkimi warstwami nie należy do łatwych zadań.


Muszę przyznać, że ze zmyciem jej z twarzy ciepłą wodą nie ma problemu. Nie zbyt dobrze oczyszcza skórę twarzy. Po jej użyciu nie zauważyłam zwężenia rozszerzonych porów.



Ta maska błotna miała delikatnie wysuszać krostki - niestety tego nie zaobserwowałam. Skład ma krótki ale za to niezbyt dobry (parabeny). Jej opakowanie mi odpowiada, ponieważ  wydobywanie z niego odpowiedniej ilości maski błotnej jest bezproblemowe.


Nie jest to produkt drogi ale trudno dostępny. Działanie tej maski błotnej niestety mnie nie zadowoliło dlatego nie wrócę do niej w przyszłości.

19 komentarzy:

  1. Z dostępnością się zgodzę, ale ostatnio widziałam je w auchanie :)
    Miałam maseczkę z kwasami z tej firmy oraz z błotem morza martwego, jednakże u mnie średnio się sprawdzały. Piekły moją twarz a buzia była podrażniona od nich. Pomimo wielokrotnych testów nie powrócę już do nich.

    OdpowiedzUsuń
  2. Już wiem, że też się na nią nie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. szkoda że się nie sprawdziła, lubię inne maski z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. lubie bingospa szkoda tylkoz e maja parabeny w składzie

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie mam zaufanie do marki, więc ta niezbyt pozytywna recenzja jakoś mnie nie dziwi ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda, że się nie sprawdziła :( u mnie w mieście można dostać kosmetyki tej marki w auchan i takim zielarskim u mnie na osiedlu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Już wiem, że nie warto polować na ten produkt.

    OdpowiedzUsuń
  8. Będę wiedziała, aby nie inwestować w niego . A poza tym nie lubię produktów w takich opakowaniach, bo jak się ma długie paznokcie to wszystko pod nie wchodzi :<

    OdpowiedzUsuń
  9. Słaba ta maska, z tego co piszesz; /

    OdpowiedzUsuń
  10. miałam ją kiedyś i też uważam, że nie jest jakoś specyficznie dobra, opakowanie jest fajne, ale skład parabenów mnie trochę zraził, bez nich też by się obeszło...

    OdpowiedzUsuń
  11. Glinek nie należy dopuszczać do zaschniecia.

    OdpowiedzUsuń
  12. szkoda, że tak zawiodła.. :/ skład faktycznie nie za dobry...

    warto pamiętać żeby cały czas nawilżać maskę kiedy jest na twarzy, tak jak napisała koleżanka wyżej, nie powinna zaschnąć! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Akurat te błotne maski z bingospa u mnie się sprawdzały, ale z dodatkiem zielonej glinki nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Faktycznie z dostępnością kosmetyków tej firmy różnie bywa, żele czy szampony bez problemu mozna kupić, ale maski czy kremy to tylko w sklepie internetowym :(

    OdpowiedzUsuń
  15. Gdybym miała do niej dostęp stacjonarnie, to może bym się skusiła.

    OdpowiedzUsuń
  16. Chciałam ją kiedyś kupić, niestety ciężko z jej dostępnością

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam peeling z kwasem - chyba - mlekowym. Mocno napakowany drobinkami peelingujacymi - zapach - ciężko okreslić czym pachnie - błotem?? W każdym razie jest niezły. Do mojej tłustej buźki jest ok. Używam go raz na tydzień, albo rzadziej. Maski nie miałam, ale czytałam gdzieś już na blogu, że nie za fajnie po niej.

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.