ALEXANDRE MARC I EDP, (woda perfumowana damska), 50ml

Woda perfumowana damska (ALEXANDRE MARC I): mimo, że nie zabiera mnie w podróż dookoła świata, jest dla mnie jednoznacznie niepowtarzalna. Po jej rozpyleniu nie czuć alkoholu tylko radosną śliwkę, nawet osoba nie znająca nut tej wody zgadłaby, że właśnie ona jest nutą serca - tak było ze mną.


Jej ciepły zapach zmienia się powoli co jest dla mnie urzekające, po kilku minutach czuć trochę elektryzującą mandarynkę, która jest nutą głowy. Znika stopniowo,  jej zapach utrzymuje się na ubraniu dość długo - wieczorem rozpyliłam nie wielką ilość tej wody perfumowanej bezpośrednio na koszulce i rano nadal subtelnie nią pachniała.


Ta woda perfumowana przetrwa na skórze ale nie na nadgarstkach - mycie rąk (znam tylko jedną wodę perfumowaną, która nie znika po wykonaniu tej czynności z tym, że  kosztuje pięć razy tyle co ta). 


Przyznam szczerze uwielbiam wody toaletowe jak i wody perfumowane używać przed wyjściem z domu jak i po kąpieli wieczornej. 


Po tę wodę perfumowaną sięgam przed skierowaniem się do sypialni/pójściem do łóżka bo jej subtelny zapach mnie relaksuje, ponieważ jest dla mnie przepowiednią dobrego zatem długiego i spokojnego snu.


Jej flakon jest dla mnie niczym "złoty medal", który chciała bym mieć zawsze w swojej sypialni.

24 komentarze:

  1. nie znam tych perfum, ale wyglądają bardzo elegancko

    OdpowiedzUsuń
  2. Flakon ma bardzo ładny, zapach pewnie także jak pozwala Ci zasnąć ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak cudownie ją opisałaś, praktycznie jak wiersz :) Ja zakochałam się w tej wodzie perfumowanej, heh wszystkie koleżanki pytają się mnie gdzie ją kupiłam ;P

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię, jak zapach ładnie się rozwija. No i owocowe zapachy też lubię :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy jeszcze nie miałam okazji wąchać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam ale prezentują się elegancko. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. No nie wiem, ja na poczatku poczułam ananasa :p

    Póki co mam mieszane uczucia, nie mogę okreslić, czy mi się podoba czy nie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo ananas? Ja tam od razu wyczułam śliwkę - bo moja mama gotuje kompot śliwkowo-jabłkowy - tak, jestem wyczulona na zapach tych owoców. :D To jest dla mnie ładny zapach ale nie na dzień tylko na noc/do spania bo jest bardzo ciepły dlatego rozumiem Twoje mieszane uczucia doskonale. :)

      Usuń
  8. Elegancki flakonik, jestem ciekawa zapachu ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. uwielbiam perfumy, ciekawi mnie bardzo ten zapach, a flakonik jest bardzo elegancki, i jak tu się nie skusić?

    OdpowiedzUsuń
  10. Opisywanie zapachu jest bardzo trudnym zadaniem :)
    Ma piękny flakonik <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Pierwszy raz o nich slysze ale kusza :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie znam tego zapachu, ale opis jest zachęcający:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie znam ich, ale flakonik mają bardzo ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Flakon jest rzeczywiście ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ma piękną buteleczkę, klasa!! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie znam tych perfum, ale z Twojego opisu wynika, że są warte uwagi.

    OdpowiedzUsuń
  17. Aromat mandarynki... musi pachnieć pięknie.

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.