GlySkinCare, Krem do twarzy ze złotem, 50 ml

Krem do twarzy ze złotem marki GlySkinCare: posiada odpowiednio gęstą konsystencje w kolorze ecru, która świetnie się rozprowadza i szybko się wchłania. Zapach ma ładny mi osobiście przypominający zieloną herbatę. Mimo bogatego składu zapewnia błyskawiczne nawilżenie bez uczucia lepkości na skórze.


Nie matuje ale też nie przyczynia się do nadmiernego błyszczenia skóry twarzy mimo obecności drobinek złota. Skóra natychmiast po jego zastosowaniu zyskuje świeży wygląd, jest bardziej gładka i miękka. Stanowi doskonałą bazę pod makijaż.


Co ważne - minimalizuje skutki codziennego zmęczenia dzięki czemu cera staje jednolita. Stosowany codziennie może nie pomaga wyraźnie zredukować pierwszych oznak starzenia się skóry ale za to niweluje ziemistość skóry. Nie powoduje zaskórników.


Przywraca uczucie komfortu, łagodzi podrażnienia. To produkt bardzo wydajny, zamknięty jest w beżowej tubobutelce wykonanej z elastycznego tworzywa o pojemności 50 ml z czarną nakrętką.


Jeśli szukacie kremu, który przywróci waszej zmęczonej skórze promienność i witalność to polecam Wam się przyjrzeć powyższemu produktowi podczas dokonywania zakupów.


*Zachęcam do odwiedzin: www.diagnosis.pl

*Zdjęcia zostały wykonane przez: Beata Lis Nobilec

19 komentarzy:

  1. Skłąd ma dużo lepszy niż krem hydrotone który też miałam z glyskincare.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wydaje mi się, że sprawdziłby się u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwsze oznaki działania, które otrzymuje się zaraz po aplikacji podobają mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A używałaś może japońskie maski ze złotem??Ostatnio własnie widziałam i jestem strasznie ciekawa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj niestety nie. =/
      Musze poszukać informacji o niej bo mnie nią zaciekawiłaś. =)

      Usuń
    2. Mnie również ciekawią te japońskie maski:)

      Usuń
  5. kosmetyki ze złotem zawsze kojarzą mi się przeciwzmarszczkowo,czyli jestem zainteresowana :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Bywają dni, w których taki krem by się szarej cerze przydał:) Nie znam jednak tego kremu, ale zaciekawiłaś mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cieszę się, że jest dobry :) Wygląda bardzo luksusowo :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wygląda bardzo przyjemnie, GlySkinCare ma w swojej ofercie wiele ciekawych kosmetyków!

    OdpowiedzUsuń
  9. No i mam "kandydata" na bez okazyjny prezent ;) Złoto zawsze mile widziane

    OdpowiedzUsuń
  10. Widać, że znasz się na tym o czym piszesz ;) Ja tam na przykład nie bardzo znam się na takich rzeczach xd Wielki szacunek :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wygląda przyjemnie, zwłaszcza, że posiada złoto :D!

    OdpowiedzUsuń
  12. Skoro szybko się wchłania, to chętnie stosowałabym pod makijaż;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Strasznie nie lubię tak długich składów ale ten krem od dawna mnie kusi ;) Czekałam na pierwsze recenzje :)

    OdpowiedzUsuń
  14. orany, to chyba coś czego ostatnio szukam - dobrego, rozświetlającego kremu do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.