Bezczelny czy śmiały?

sobota, lipca 30, 2022
Bezczelny czy śmiały

Odwaga kojarzy mi się z miłością do siebie i innych. Świadomą postawą wobec niebezpieczeństwa, człowiekiem godnym zaufania, który potrafi odróżnić dobro od zła.  

Obojętność jest krzywdząca, wpływa destrukcyjnie na relacje międzyludzkie. Zaufanie buduje się latami i można je stracić w ciągu jednej chwili. I w ten sam szybki sposób można zburzyć misterną konstrukcję LEGO. Bowiem wystarczy wyciągnąć jeden klocek z całej budowli lego Star Wars aby doszczętnie zniszczyć.



Obraz z Pixbay

Ufność to dla mnie głęboka wiara w dobroduszność innych osób. Czy bezkrytyczna wiara w szczerość innych ludzi jest zła? Myślę, że czasem niestety niebezpieczna... 

Czy jestem osobą naiwną? Jestem pozytywnie nastawiona do świata, ale niełatwowierna.


Obraz z Pixbay

Niektórzy ludzie łatwo nawiązują nowe znajomości, a innym przychodzi to trudniej. Nikt nie jest tak samo odważny. I to jest piękne... Piękna jest też dla mnie nieśmiałość, bo łączy się z wrażliwością.

Osoby wysoko wrażliwe mają trochę trudniej w życiu. Więcej odczuwają od innych... Czasem... Trudno się zorientować, kto jest bardzo wrażliwy a kto nie, bo takie osoby mogą jednocześnie być bardzo śmiałe.

Mnie łatwo zranić, wiele biorę do siebie. I od dziecka taka jestem...
 

Obraz z Pixbay

Dziś humor poprawiają mi ćwiczenia, kiedyś była to zabawa w domu lub na świeżym powietrzu. W dzieciństwie bardzo lubiłam bawić się lalkami barbie, układać klocki lego z sąsiadem "zza płotu", oglądać seriale animowane (np. Pokemony), filmy fantasy, jak i science fiction takie jak "Gwiezdne Wojny". Jednym z moich ulubionych seriali przygodowych był "Zorro", a filmów fantasy "Niekończąca się opowieść"...

Koniecznie napiszcie w komentarzu czy jesteście osobami wysoko wrażliwymi? Dajcie też znać czy w dzieciństwie tak jak ja lubiliście układać klocki LEGO?! Życzę Wam pięknego dnia i udanego weekendu! Odpocznijcie! :)

*Wpis zawiera płatne treści sponsorowane.

9 komentarzy:

  1. Chyba jestem. Z tym zaufaniem to bardzo delikatna sprawa, ja nawet sobie nie do końca ufam. Różnie w życiu bywa, nie wiemy do czego jeszcze jesteśmy zdolni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tel prawda trudno czasem nawet swoją reakcje przewidzieć np. w sytuacji stresowej.

      Usuń
  2. Mi zaufanie do drugiego człowieka przychodzi bardzo ciężko :/ też poprawiają mi humor ćwiczenia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciężko jest zaufać. W tych czasach to naprawdę trudno o zaufanie

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiem czy jestem wysoko wrażliwa, ale na pewno przeżywam wszystko bardzo i potrafię się wzruszyć na pięknym filmie, czy słuchając piosenki, która kojarzy się z pięknymi chwilami, z mojego życia. W dzieciństwie klocków lego nie miałam, ale lalka barbie to była moja ulubiona lalka.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wysoka wrażliwość to skomplikowany temat. Jest postrzegana jako coś, czym fajnie się przedstawić, ale czy chcielibyśmy mieszkać z osobą wysoko wrażliwą? No niekoniecznie. Przeżywam różne rzeczy, chcę myśleć, że w tym temacie mam jak każdy, a nie jak garstka superwrażliwców, którzy męczą się sami ze sobą. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. W zasadzie to nie wiem, czy jestem wysoko wrażliwa :P

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.