Śniadanie to dla mnie najważniejszy posiłek w ciągu dnia, bez niego nie potrafię funkcjonować w porannych godzinach. Lubie je jeść sama, bo tak naprawdę nie przebadam za jedzeniem przy kimś, stresuje mnie to w pewien sposób. Jem szybko, wiem, to nie jest zdrowe, ale już tak się nauczyłam. W domu nigdy nie jem na ciepło, dlatego moje śniadanie zawsze opiera się głównie na jogurcie lub serku naturalnym, owocach i batoniku witaminowym.
Obraz: pixbay.com
Moje posiłki bardzo przypominają dania bowl food, nie są skomplikowane i ich przygotowywanie nie wymaga żadnych zdolności kulinarnych. Czy są kolorowe? Nie do końca, ale jeśli Wy lubicie łączyć różne owoce lub warzywa ze sobą, to oczywiście tak róbcie i twórzcie prawdziwe bowl food nie tylko na śniadanie, ale też na obiad, lub kolacje.
Obraz: pixbay.com
W misce mocy może znaleźć się dosłownie wszystko nawet migdały. Orzechy są bogate w zdrowe kwasy tłuszczowe dlatego, jeśli będziecie przechodzić w sklepie spożywczym obok ST Print, na jakim będą umieszczone właśnie one, to nie zawahajcie się ich kupić. Orzechy zawierają błonnik, ale nie należy przesadzać z ich ilością. Suszone owoce to pełnowartościowa przekąska dlatego i je możecie dorzucić do miski rozmaitości.
Obraz: pixbay.com
W bowl food powinno zawsze znaleźć się coś miękkiego (jajko, ser feta), coś chrupiącego (sałata) i coś do żucia (ryż). Taki posiłek superfood możecie podawać w misce, ale nie jest to koniecznością, do pracy możecie go zabrać w zwykłym pudełku na lunch. Różnorodność składników to gwarancja dostarczenia organizmowi niezbędnych elementów dlatego dania bowl food wypełniajcie wieloma zdrowymi produktami.