wtorek, marca 31, 2020

Skóra odwodniona

Każda cera bez względu na rodzaj może ulec odwodnieniu. Ja mam cerę mieszaną, a mimo to moja skóra kiedyś była odwodniona. Co było powodem? Nieodpowiednia pielęgnacja i zbyt restrykcyjna dieta, jaką stosowałam przez lata. *Kiedyś pisałam na blogu o moich problemach z odżywianiem, które miałam w liceum i podstawówce. Jak wtedy uratowałam swoją skórę? Zmieniłam pielęgnacje, zaczęłam używać kremu z ceramidami. Odstawiłam wtedy również peeling do twarzy. 


Do codziennego oczyszczania twarzy zaczęłam też wtedy używać mleczka do demakijażu. Wszystkie zmiany, które wprowadziłam, przyczyniły się do poprawy stanu skóry mojej twarzy. Oczywiście poprawa stanu cery nie nastąpiła z dnia na dzień, na efekty musiałam chwilę poczekać. Na dzień obecny mam co jakiś czas problem z niedoskonałościami, ale jakoś aż tak mi to nie przeszkadza. Nie mam idealnej cery, cudownie promiennej, ale nie wygląda już tak jak kiedyś na bardzo zmęczoną, dlatego jestem w pewnym stopniu z niej zadowolona. 


Mam tendencję do czerwienienia się, od zawsze był to mój kompleks, dlatego do dziś często sięgam po kremy do cery naczyniowej. Ostatnio stosowałam marki Shecell, miło mi się go używało, ale nie tak przyjemnie, jak kremu tej samej marki do skóry odwodnionej. Ten drugi krem w mojej ocenie lepiej nawilżał. Obu kremów używałam od dwóch do trzech razy w ciągu dnia. Nie uczuliły mnie, nie przyczyniły się do powstawania większej ilości niedoskonałości na mojej twarzy. 


Zdarzyło mi się stosować krem do skóry odwodnionej firmy Shecell pod makijaż. W roli bazy pod makijaż świetnie się sprawdził. Konsystencja obu kremów była przyjemna, ale jednak bardziej przypadła mi ta kremu do cery odwodnionej. Kremy łatwo się rozprowadzały i w miarę szybko wchłaniały. Po ich użyciu cera była zdecydowanie milszą dotyku. Gdybym miała powrócić w przyszłości do jakiegoś powyższych produktów, to na pewno byłby to krem do cery odwodnionej. Koniecznie dajcie znać czy używaliście dermokosmetyków marki Shecell.

poniedziałek, marca 30, 2020

Zegarek Casio - tradycja i nowoczesność

Marka Casio kojarzy mi się z dzieciństwem i zabawą. Wiecie dlaczego? Bo gdy byłam małą dziewczynką to w szpargałach moich rodziców, które zgromadzili w pomieszczeniu gospodarczym, znalazłam tarcze zegarka Casio. Pamiętam do dziś, jak on mi się wtedy spodobał, chciałam go nosić, ale niestety nie posiadał bransolety. Wiedziałam wtedy, że mógłby być dla mnie nieco za duży, ale mimo to chciałam go nosić. 


O ile się nie mylę, to zabrałam go wtedy ze sobą i wykorzystywałam podczas zabawy. Zegarki marki Casio po latach wróciły do mody. Noszą je kobiety i mężczyźni, te zegarki stanowią świetne uzupełnienie każdej stylizacji, nawet tej eleganckiej! Poniżej przedstawiam Wam zegarek męski Casio, który na pewno spodobałby się każdemu mężczyźnie lubiącemu skromne, a nie ostentacyjne dodatki.


Myślę, że ten zegarek byłby idealnym prezentem dla każdego mężczyzny na imieniny i urodziny. Oczywiście drogie Panie ten zegarek tak samo, jak męskie bluzy możecie wykorzystywać w swoich stylizacjach! Jeśli wpadł Wam w oko, to zapraszam na trendhim.pl tam więcej o nim przeczytacie.


Jeśli wejdziecie w opis powyższego zegarka na stronie tego e-sklepu, to dowiecie się jakie funkcje on posiada i z czego jest wykonany. Ja Wam zdradzę jedynie, że jest wodoszczelny! Moim zdaniem to bardzo ważna cecha dla osób, które nie lubią ściągać biżuterii do mycia rąk.


Pamiętajcie, że mycie rąk jest bardzo ważne, nie zapominajcie o tym przed wykonaniem wielu czynności m.in. przed dotknięcie dłonią twarzy i po wydmuchaniu nosa! Koniecznie dajcie znać, co robicie podczas kwarantanny!

*Wpis powstał we współpracy z firmą Trendhim.

środa, marca 25, 2020

TikTok

Co to jest ten TikTok? W dużym skrócie mówiąc to platforma krótkich filmkiów. Długo zastanawiałam się czy założyć tam konto a jednak to zrobiłam. Od kilku dni regularnie zamieszczam tam jakieś filmiki. Niesamowicie spodobała mi się ten TikTok, codziennie uczę się na nim czegoś nowego. Nie mam pojęcia dlaczego niektóre filmik mają więcej wyświetleń. Zauważyłam tylko, że te taneczne cieszą się największą popularnością. Nie wiem jeszcze co dokładnie będę nagrywać. Spodobały mi się różne challenge dlatego to je narazie tam podejmuje.


 Docelowo jednak myślę nad kręceniem czegoś komediowego bo uwielbiam ro-zśmieszać ludzi. Zobaczymy jednak co jeszcze z tego wyjdzie, na razie bawie się tym TikTokiem. Teraz jest ciężka sytuacja na całym świecie bo panuje epidemia, wiele osób chcą nie chcąc przebywa na zaległych urlopach. Ten czas można wykorzystać, właśnie teraz możecie zacząć realizować swoje pasje. Malujecie, rysujecie? A może pięknie śpiewacie lub też tańczycie? Chcecie pokazać swój talent? To zróbcieto właśnie teraz na TikToku! Pamiętajcie jednak o bezpieczeństwu jeśli mieszkacie w mieście to nie nagrywajcie tanecznych TikToków w miejscach publicznych.


Zdrowie jest najważniejsze dlatego zostańcie w domu i tam spróbujcie coś kreatywnego stworzyć! Wierze, że Wam się uda! Kieruje się zdrowym rozsądkiem! Wsiedlibyście za kółko samochodu po 3 lampkach wina? Nie bo mielibyście świadomość, że bylibyście zagrożeniem dla innych uczestników ruchu. To teraz jeśli naprawdę nie musicie iść na zakupy lub pracy, nie wychodźcie dla dobra własnego i innych.

*Jesteście odpowiedzialnymi kierowcami? Posiadacie alkomat https://www.promil-lab.pl// i gaśnicę w swoim samochodzie? Tak? To też teraz nie zapominajcie o ciągłym noszeniu przy sobie żelu antybakteryjnego do rąk! Pamiętajcie też, aby często myć dłonie!!

Koniecznie dajcie znać czy również działacie TikToku!

środa, marca 18, 2020

Nowości kosmetyczne

Z natury jestem osobą ciekawską, dlatego lubię odkrywać różne nowości kosmetyczne. Jak ich wyszukuje? Często przeglądam oferty sklepów internetowych lub aptek. Bardzo lubię testować różne maseczki i peelingi do twarzy, dlatego to je najczęściej kupuje i testuje. W łatwy sposób można odkryć nowości kosmetyczne na targach kosmetycznych. Podczas takiego wydarzenia wystarczy odwiedzić stoiska targowe różnych marek i zapoznać się z ich ofertą. Dzięki takiemu działaniu można odkryć dużo perełek kosmetycznych.


Ja kiedyś uczestniczyłam w takich targach w Krakowie i nie żałuję, bo właśnie na nich kupiłam kilka dotąd nieznanych mi produktów, które bardzo polubiłam.Ceny kosmetyków na targach nie zawsze są promocyjne, częściej można tam coś kupić w regularnej cenie niż obniżonej. Jeśli macie w swoim mieście mało drogerii, a nie lubicie zamawiać kosmetyków online, to udanie się na targi kosmetyczne w celu zakupienia trudno dostępnych produktów będzie świetnym pomysłem. Wejście na targi nie jest darmowe, kiedyś kosztowało chyba 20 złotych (bilet zwykły). Czy to dużo? Nie mnie to oceniać.


Jednak muszę dodać, że w pakiecie z biletem otrzymywało się również zawsze jakiś upominek, dawniej to były maseczki lub peelingi do twarzy o pojemności 50 ml. Z tego, co pamiętam, to podczas takich targów były też prowadzone różne prelekcje na temat urody. Gdzie odbywają się takie targi kosmetyczne w Małopolsce? W Krakowie dwa razy do roku są organizowane takie targi. Oczywiście ze względu na zaistniałą sytuację epidemiczną na całym świecie w tym roku pewnie odbędą się później niż zwykle. Takie targi są dwu dniowe, ale można na nich być tylko 1 dnia. Czy ja się na nie wybiorę w tym roku? Jeszcze nie wiem - czas pokaże.

Koniecznie dajcie znać czy uczestniczyliście kiedyś w targach kosmetycznych!                                           

piątek, marca 06, 2020

Co kupić na Dzień Kobiet?

Dwa dni dzielą nas od Dnia Kobiet! Tak to będzie nasze Święto drogie Panie! Od lat z okazji Dnia Kobiet mężczyźni wręczają kobietą różne podarunki. Najpopularniejszym prezentem na Dzień Kobiet są kwiaty.


Owszem można podarować 8 marca swojej ukochanej/przyjaciółce przysłowiowego goździka, ale jeśli nie chcesz tego robić 10 raz z rzędu to postaw na biżuterię, którą kobiety uwielbiają!


Biżuteria jak kobieta każda inna. Niektóre Panie lubią naszyjniki inne zaś wolą bransoletki a jeszcze inne noszą wszystko na raz - można i tak, zresztą kto zabroni?


Biżuterią jak moda można się bawić. Nie musi ona być droga - pamiętaj liczy się gest! Według mnie najlepszym prezentem na Dzień Kobiet będzie naszyjnik z regulowana długością. Jeśli Twoja dziewczyna/koleżanka kocha tańczyć kup jej naszyjnik z baletnicą!


Jeżeli myślisz o oświadczynach w najbliższym czasie to wiedz, że właśnie teraz masz szansę dowiedzieć się, co podoba się Twojej ukochanej! Wykorzystaj te okazje i zapytaj, z jakiego kruszcu biżuterię nosi najchętniej. Dzięki temu będziesz wiedział, czy zwrócić w przyszłości uwagę na srebrne, czy też złote pierścionki zaręczynowe. Drodzy Panowie pamiętajcie, że kobiety są wyjątkowe!

Odzież z nadrukiem marki Bittersweet Paris

Wczorajszy dzień był naprawdę przepiękny. Było ciepło i tak słonecznie. Wiem, że prawdziwej zimy w tym roku nie było, ale mimo to nie mogę doczekać się kalendarzowej wiosny. Uwielbiam tę porę roku, bo wtedy wszystko budzi się do życia i świat się robi bardziej kolorowy. Znana jestem raczej z ponurych kolorów, zobaczyć mnie na co dzień w ubraniu innym niż czarne to cud, ale jednak to możliwe. 


Ostatnio na przykład noszę komplet marki Bittersweet Paris. Jak widać, robi wrażenie, naprawdę wiele osób zwraca na mnie uwagę, gdy w nim chodzę. Czasem nawet czuje się nie „swojo”, gdy ludzie na mnie patrzą no ale cóż widać podoba im się bardzo ten komplet, więc już nic z tym nie zrobię. Kilka osób też wprost mi powiedziało, że mam świetny zestaw. 


Co ja o nim myślę? Podoba mi się, jest taki jak, sobie go wyobrażałam, jeśli chodzi o nadruk. Początkowo chciałam zamówić bluzę i spodnie dresowe, ale jednak wybrałam legginsy. Czy żałuję? Leginssy są bardzo dopasowane, ciężko je założyć mi je zaraz po prysznicu na wilgotną skórę, ale jest to możliwe, więc nie uznaję tego za wadę.


Gdybym jednak teraz miała wybierać, to zamówiłabym spodnie dresowe, bo na pewno ich rozmiar nie byłby zawyżony. Rozmiary tych ubrań są standardowe, bluza jest XS i jest luźna, tak jak powinna być, a nie za duża, bo ładnie leży na ramionach. Leginssy też są w rozmiarze XS i nie są za długie. Jeśli chodzi o materiał tych rzeczy, to jest naprawdę przyjemny.


Bluza od środka jest ocieplana, ale ten materiał nie jest sztuczny, nie „gryzie” - ja pod tą bluzę nie muszę zakładać koszulki. Co do legginsów to muszę zaznaczyć, że w miejscach, gdzie jest bardzo jasny materiał, to delikatnie prześwitują, mi to nie przeszkadza, bo jednak nosze je z bluzą z zestawu, która jest długa i zakrywa wszystko to, co się dzieje na linii bioder.


Osoby noszące inne figi niż shortie w kolorze czarnym nie powinny mieć problemy z prześwitami. Co mogę więcej dodać... Jeśli chcecie tak samo „gwiezdnie” wyglądać, jak ja to koniecznie odwiedźcie stronę bittersweetparis.com/pl i zamówcie powyższy zestaw składający się z bluzy z nadrukiem Bittersweet Paris oraz legginsów tej samej marki. 

Koniecznie dajcie znać, co myślicie o powyższej stylizacji!

niedziela, marca 01, 2020

Nowości od Avon - katalog 04/2020

Gdy byłam dzieckiem, uwielbiałam przeglądać wszelkiego rodzaju gazetki promocyjne i znajdować różne produkty w okazyjnych cenach zostało mi to do dziś tylko, że teraz częściej robię to online. Dzięki temu sporo oszczędzam. Niedawno otrzymałam przesyłkę od Avon. W niej znalazłam 5 produktów oraz katalog, który zawsze dołączany jest do zamówienia. 


Pierwszym produktem, jaki przetestowałam po otwarciu przesyłki, nie był krem do rąk, ale jednak o nim najpierw napisze. Tego typu produkty zużywam zawsze w szybkim tempie. Lubię je kupować i sprawdzać ich działanie dlatego i ten od Avon postanowiłam przetestować. Co o nim myślę? 


Dobrze nawilża, w miarę szybko się wchłania. Jego słodki zapach mnie oczarował. Bardzo lubię kosmetyki z miodem składzie dlatego i ten krem przypadł mi do gustu. Z przyjemnością będę po niego sięgać, wtedy gdy skóra moich dłoni będzie wymagać nawilżenia. 


Zestaw do ciała z serii Naturals zawierający żel pod prysznic, balsam i pachnąca mgiełkę do ciała, który również znalazłam w przesyłce od Avon, pierwszy raz testowałam w komplecie. Kiedyś testowałam pojedyncze produkty z tej linii. Po pierwszym teście muszę przyznać, że zapach kosmetyków Charming jest bardzo przyjemny natomiast ”nie mój”.


Nie przepadam, za tak bardzo owocowym zapachem w produktach do pielęgnacji ciała, dlatego raczej sama do nich nie powrócę w przyszłości. Ostatnim produktem, jaki znalazłam w paczce od Avon była maseczka. Słyszałam o niej już bardzo dawno, wiele osób ja chwaliło na youtube. Z tego, co się orientuje, to jej szata graficzna została zmieniona.


Obawiałam się jej konsystencji, myślałam, że będzie się ją ciężko nakładać i zmywać. Nie potrzebnie na zapas się zamartwiałam, bo maseczkę bezproblemowo się aplikuje i też szybko usuwa. Po jej użyciu cera staje się bardziej matowa i miła w dotyku.


Maseczka dobrze oczyszcza (dobrze, ale nie wspaniałe, bo nie usuwa całkowicie zanieczyszczeń zatykających pory). Jest delikatna i bardzo ładnie pachnie, dlatego przyjemnie się jej używa. Aktualnie kosztuje 9,99 zł - myślę, że warto z tej promocji skorzystać i ja zamówić.

A co mi wpadło w oko podczas przeglądania katalogu 04/2020 https://kontoavon.pl ?

Podwójny krem pod oczy (żel/krem) z serii Anew, który aktualnie kosztuje 19,99 zł

Adaptujący podkład z linii Luxe też mnie zaciekawił, ale nie aż tak jak wyżej wspomniany krem.

Koniecznie dajcie znać jakie kosmetyki Avon ostatnio Wy przetestowaliście i jak się u Was sprawdziły!