wtorek, stycznia 30, 2018

Ekspert skóry wrażliwej

Odkąd na półkach sklepowych pojawiły się płyny micelarne, to zaczęłam ich używać. Polubiłam je głównie za szybkie i efektywne działanie. Płyn micelarny marki Mixa już dawno chciałam przetestować.


Byłam bardzo zadowolona z mleczka do oczyszczania skóry twarzy firmy Mixa, dlatego też tak bardzo chciałam sięgnąć po wyżej wspomniany płyn micelarny i to zrobiłam, nie żałuje, bo okazał się delikatny i skuteczny zarazem właściwie dalej jest, bo nie zdążyłam go jeszcze zużyć do końca.


Oczyszczanie nimi skóry twarzy przebiegało w większości przypadków bardzo błyskawicznie. Nigdy po jego zastosowaniu nie miałam problemu z zaczerwienioną skórą twarzy ani też pieczeniem i łzawieniem oczu.


Zawsze po jego użyciu moja cera była dobrze oczyszczona, delikatna, miękka jednym słowem idealnie przygotowana na nawilżanie.


Nie zdarzyło się, żebym usuwała nim makijaż, bo do tego zadania wykorzystuje inne produkty, dlatego też nie jestem w stanie Wam napisać, jak radzi sobie z jego zmywaniem.


Oceniam go bardzo dobrze nawet na równi z płynem micelarnym marki Enilome, ale nie przez podstawową cechę - brak zapachu, lecz to świetne działanie, dlatego z czystym sumieniem Wam go polecam!


Koniecznie napiszcie, czy używaliście już płynu micelarnego marki Mixa i jak się u Was sprawdził.

*Z innej strony:

Marzycie o salonie z panoramicznym widokiem?

Chcecie móc w przydomowym ogrodzie odpoczywać po ciężkim dniu pracy?

Jeśli tak to koniecznie zajrzyjcie na studioatrium.pl

poniedziałek, stycznia 29, 2018

Spontaniczność

W dzisiejszych czasach każdy wszystko planuje, zapisuje. Mało jest osób, które działają bez zastanowienia tak samo, jak mało jest osób, które budzą się rano same odruchowo, a nie po usłyszeniu budzika. Spontaniczność jest teraz tak mało spotykana, szkoda, bo to ona może sprawić wiele radości, przykładowo jesteś w domu, nie chce Ci się nigdzie wchodzić, a nagle wpada do Ciebie koleżanka i wyciąga Cię do kina - świetnie prawda?


Działanie z zaskoczenia jest rzadkością w dzisiejszych czasach, co jest bardzo smutne. Ostatnio sama zrobiłam jedna rzecz bezzastanowienia i muszę przyznać, że świetnie się bawiłam, odpoczęłam może nie fizycznie, bo podróż nawet ta krótka zawsze jest trochę mecząca, ale psychicznie jak najbardziej Polecam zatem i Wam kiedyś nic nie planować tylko wsiąść do autobusu czy też samochodu i gdzieś jechać choćby na kilka godzin, żeby odpocząć i móc na chwile oderwać się od codzienności. Koniecznie napiszcie, jak to jest u Was? Działacie spontanicznie?

*Z innej strony:

Szukacie pudełek do przeprowadzki?
Potrzebujecie zaprowadzić porządek w biurze?
Posiadacie magazyn lub hurtownię?
A może zajmujecie się archiwizacją?

Jeśli na któreś z powyższych pytań odpowiedzieliście twierdząco, to koniecznie zajrzyjcie na stronę tekpak.pl firmy posiadającej w swojej ofercie przeróżne opakowania kartonowe.

niedziela, stycznia 28, 2018

Cofnąć czas

Nigdy nie zrozumie osób, które mówią, że nie cofnęłyby czasu i nie zmieniłyby nic w swoim życiu. Ich argumenty typu: „Nie usunęłabym żadnego wydarzenia ze swojej przeszłości, bo wtedy mógłbym nie osiągnąć tego, co już mam”, kompletnie do mnie nie trafiają. Gdy słyszę takie słowa, szczerze odbieram to za strach. Dla mnie takie myślenie jest co tu dużo mówić zwyczajnie bezsensowne. Ludzie, którzy nie chcieliby wnieść zmian w swojej przeszłość, według mnie tak naprawdę są mało ambitni.


Pomyślcie sami, perfekcjonista osoba, która chce coś w życiu osiągnąć, nigdy nie jest z siebie zadowolona, zawsze chciałaby coś poprawić zatem i to ona najczęściej osiąga sukcesy. Osoba ciągle dumna z siebie, która nie wniosłaby żadnych zmian w swojej przeszłości, która nie dąży do ideału w żadnej kategorii tak naprawdę stoi w miejscu. Pewnie przyszło Wam na myśl skoro ta pierwsza osoba, nigdy nie jest zadowolona z siebie w stu procentach, to nie jest szczęśliwa i jest to bzdura, bo jest momentami, zwłaszcza gdy otrzymuje jakieś wyróżnienie, pochwały. Koniecznie napiszcie, co Wy myślicie na ten temat. Podzielcie się koniecznie swoimi spostrzeżeniami!

*Z innej strony:

Busem do Holandii na wakacje?
Why not?!
Po więcej informacji zapraszam na: juzwa.pl

środa, stycznia 24, 2018

Maseczka z glinki do cery mieszanej

Kiedyś już Wam wspominałam, że uwielbiam wszelkiego rodzaju maseczki do twarzy, jak i peelingi. Bez tych dwóch produktów nie wyobrażam sobie pielęgnacji twarzy. Gdy brakuje mi czasu, na wykonanie maseczki czuje, że moja pielęgnacja nie jest wystarczająco dobra. 


Mój codzienny rytuał piękna składa się z kilku etapów - oczyszczania, tonizowania i nawilżania skóry twarzy. Jak powszechnie wiadomo, podstawowe zabiegi pielęgnacyjne pomagają w utrzymaniu skóry twarzy w dobrej kondycji, dlatego staram się je wszystkie wykonywać. 


Stosowanie maseczki jest istotne i faktycznie może diametralnie poprawić stan cery, ważna jest regularność, jeśli chce się utrzymać dobre efekty.


Moja ulubiona maseczka do twarzy jest z białą glinką marki Palmers, niedawno jednak trafiła w moje ręce inna firmy stworzonej przez osoby ceniące kulturę Azji, czyli Orientana i muszę przyznać, już od otwarcia ją polubiłam, a to wszystko przez świeży zapach, w jakim zdecydowanie dominuje trawa cytrynowa.


Konsystencja przez beżowo - żółty kolor nie wydała mi się ciekawa (nie wyglądała zbyt kusząco), ale to nie zniechęciło mnie do jej użycia.


I nie żałuje, że po nią sięgnęłam, bo już po jej pierwszym zastosowaniu moja cera stała się dogłębnie oczyszczona, zdecydowanie bardziej gładka i co za tym idzie milsza w dotyku. Jak na razie jestem zadowolona z tej maseczki, bo faktycznie dobrze wpływa na moją skórę, na polepszenie jej stanu.


 Bardzo podoba mi się jej forma, bo jest gotowa do użytku, i łatwa w usuwaniu (wystarczy zmyć ja letnią wodą).


Jej pojemność mogłaby być nieco większa, nie można jednak mieć wszystkiego, wiec przez ilości produktu w plastikowym słoiczku nie skreślę tej maseczki i nie napisze, że jest nie warta zakupu, tylko ją Wam polecę.


*Ile kosztuje powyższa maseczka? Odpowiedź znajdziecie tutaj: http://bit.ly/2HRA2Kp

*Więcej produktów marki Orientana znajdziecie tutaj: https://cuda.pl/pl/producer/Orientana/64

*Psst! Na cuda.pl trwa wyprzedaż! Produkty Biolaven możecie kupić teraz tam w atrakcyjnych cenach!

*Z innej strony:

Biuro Rachunkowe z obsługą online?

Czy to możliwe?

Tak! Więcej informacji na ten temat znajdziecie tutaj: https://fintaxis.pl/oferta/biuro-rachunkowe/

poniedziałek, stycznia 22, 2018

Brak czasu


Wiele osób twierdzi, że brak czasu świadczy o czymś dobrym. Z jednej strony można wywnioskować, że ktoś się rozwija i przez to nie ma na nic czasu a z drugiej nie. Bycie ciągle zajętym strasznie ogranicza, może przytłaczać, bo nie pozwala realizować wielu planów. Brak czasu nie świadczy w wielu przypadkach o szczęściu. Wykonanie 10 zadań, które nie są naszym zainteresowaniem w ciągu godziny, nigdy nie sprawi, że będziemy z siebie tak dumni, jak wtedy gdy wykonamy dziesięć tych innych, łączących się z naszą pasją. Obserwuje ludzi i widzę, że w wielu przypadkach przez brak czasu rezygnują ze swoich hobby i jest to przykre. Wiem doskonale, że wypełniony dzień po brzegi wieloma zadaniami strasznie męczy, dlatego rozumiem, że ktoś z czegoś może zrezygnować. Bezczynność tez nie jest dobra, ale czasem potrzebna, by odpocząć, gdy jej brakuje, też nie jest najlepiej. Ja ostatnim czasem cierpię na chroniczny brak czasu, strasznie mnie to denerwuje, nie cieszy, ale dlaczego tak jest, dziś Wam nie zdradzę. Koniecznie napiszcie, jak to jest u Was, czy też brakuje Wam na wszystko czasu? Czy wręcz przeciwnie?

*Z innej strony:

Dlaczego warto wybrać szkolenia i kursy BHP online?

Odpowiedź na to pytanie znajdziecie tu: ekofit.pl

piątek, stycznia 19, 2018

Podkład o zapachu czekolady

Jeśli wykonuje makijaż to pełny. Podczas tworzenia każdego make up sięgam po szereg kosmetyków kolorowych, po to by wyglądał jak najbardziej naturalnie, bo jak wiadomo, sam podkład nie wygląda na twarzy dobrze (brak podkreślonych rysów twarzy). Uwielbiam pudry rozświetlające i brązujące, bo one sprawiają, że twarz nabiera wyrazu. 


Żaden makijaż bez dobrego podkładu nie będzie prezentował się dobrze, dlatego przed wyborem takiego produktu zawsze długo się zastanawiam. Kiedyś lubiłam matujące podkłady, gdy zorientowałam się, że źle wpływają na moją cerę, postanowiłam, że jeśli będę używać fluidu to tylko rozświetlającego.


Przestało mi zależeć na wysokim kryciu jakichkolwiek podkładów, dlatego przez niski stopień kamuflowania niedoskonałości cery nie skreśliłam na starcie podkładu marki Deborah Milano. Zachwycił mnie podczas pierwszego użycia zapachem, możecie mi wierzyć albo nie ale on pachnie czekoladą!


To dla mnie coś cudownego i niepowtarzalnego! Jego kolor początkowo wydawał mi się idealny, ale teraz już tak nie uważam, bo jednak powinien być nieco jaśniejszy. Utrwalanie go pudrem matującym w kolorze żółtym marki Inglot sprawia, że ta minimalna różnica w odcieniu nie jest znacząca (podkład nie odcina się) natomiast mnie to nie do końca satysfakcjonuje.


Trwałość tego podkładu określam dobrze, ale nie najlepiej. Ten podkład faktycznie wyrównuje koloryt, sprawia, że cera wygląda ogólnie lepiej, ale brakuje mi w nim tego czegoś, jak dla mnie nie rozświetla tak naturalnie tak ładnie cery, jak podkład marki Bourjois.


Posiada lekką konsystencję, nie jest ciężki, ale jest wyczuwalny na twarzy, pozostawia takie pudrowe wykończenie, które nie do końca mi odpowiada. Ten podkład ma zalety, bo nie wysusza cery, nie podkreśla niedoskonałości cery, nie roluje się na twarzy, natomiast nie jest takim podkładem, do jakiego bym powróciła w przyszłości. Koniecznie napiszcie, czy znacie powyższy produkt i jak się u Was sprawdził.

*Z innej strony:

Co to THERMO DOG?
Co zagwarantuje Twojemu pupilowi?

Odpowiedzi na powyższe pytania znajdziecie na stronie sklepu zoologicznego benkoda.pl

niedziela, stycznia 14, 2018

Wegański krem do twarzy

Nie raz, nie dwa tylko ciągle, a właściwie w każdym wpisie związanym z pielęgnacją, podkreślam, że nawilżanie skóry jest dla mnie bardzo istotne. Przykuwam dużą uwagę do produktów nawilżających do ciała, jak i do twarzy.


Staram się wybierać kosmetyki pielęgnacyjne o nieco lepszym składzie, pozbawione parabenów i parafiny. Bardzo lubię produkty o zapachu cytrusowym, jaki całkowicie bezzapachowe. Przez ostatni miesiąc codziennie stosowałam krem do twarzy marki Naturativ.


Coś, co od razu przekonało mnie do niego to jego konsystencja kremowa, ale lekka, która świetnie rozprowadza się na uprzednio oczyszczonej skórze twarzy i szybko wchłania. Nie lubię kremów, które pozostawiają na skórze twarzy lepki film, ten taki nie jest, dlatego go polubiłam.


 Jego najlepszą cechą jest jego delikatny świerzy zapach, który długo utrzymuje się na skórze twarzy. Ten krem gwarantuje dobre nawilżenie, po jego użyciu cera jest gładka, bardzo miła w dotyku dlatego stosowanie go łączy się tylko z przyjemnością.


Pewnie Was ciekawi, za co go doceniłam, wiec już Wam zdradzam, mam problem z zaskórnikami, jeżeli jakiś krem powoduje, że pojawia się ich więcej jest dla mnie skreślony, ten nie przyczynił się do powstania dodatkowych niedoskonałości dlatego właśnie zasłużył na moje uznanie.


Makijaż wykonuje rzadziej niż 3 razy w miesiącu, ale jeśli to robie to przeważnie moja baza pod makijaż jest krem i ten marki Naturativ w tej roli sprawdza się świetnie, bo podkład nie traci żadnych swoich właściwości matujących ani trwałości.


Myślę, że ten krem jest wart wypróbowania nie tylko przez osoby posiadające skóre mieszaną, ale też wrażliwą, bo ten krem nie uczula w żadnym wypadku.

Koniecznie napiszcie, czy znacie powyższy krem i jak się u Was sprawdził.

*Z innej strony:

KAESER KOMPRESSOREN oferuje produkty, usługi i kompletne systemy do zasilania procesów produkcyjnych..

Osuszacz membranowy? Co to takiego?

Odpowiedź na to pytanie znajdziecie tu:

poniedziałek, stycznia 01, 2018

W trosce o wrażliwą skórę

Problem atopowego zapalenia skóry mnie nie dotyczy, natomiast suchej już tak dlatego postanowiłam, że wypróbuje dwa produkty marki novaclear z serii atopis. Pierwszy produkt, jaki przetestowałam to żel do mycia twarzy i ciała. Polubiłam go od pierwszego użycia za delikatność, brak drażniącego zapachu, odpowiednio gęstą formulę, która nie spływa z dłoni podczas użycia. Doceniłam za uniwersalność, łatwy sposób użycia, brak wysuszania skóry, świetne efekt odświeżający po użyciu. Myślę, że wrócę do niego w przyszłości.











Drugi produkt, jaki miałam przyjemność wypróbować na własnej skórze to balsam do ciała, który charakteryzuje się szybką wchłanialnością. Myślę, że większość osób polubiłaby go za brak pozostawiania tłustej warstwy po użyciu. Ja go doceniłam oczywiście za działanie nawilżające i delikatny, nienachalny zapach.



















Koniecznie napiszcie, czy znacie te produkty i jak się u Was sprawdziły.

*Powyższe produkty mozecie zakupić w sklepie medycznym admed24.pl

*Ciekawostka:

Nie wiem jak Wam, ale mi zawsze marzył się drewniany domek w lesie. Do niedawna myślałam, że takie cos nie jest możliwe do realizacji, a jednak myliłam się i to bardzo! Wyobraźcie sobie, że budowaniem takich pięknych obiektów z drewna zajmuje się Drewnolandia! Jeśli jesteście ciekawi pełnej oferty tej firmy, to koniecznie zajrzyjcie na: drewnolandia.pl