Uwielbiam sprawdzać, na własnej skórze działanie coraz to nowszych produktów czy to do pielęgnacji ciała, włosów czy też twarzy. Niedawno postanowiłam wypróbować maseczkę peel-off, bo nigdy wcześniej takiej nie używałam. Do przetestowania takiego kosmetyku zniechęcały mnie głównie nie najlepsze wspomnienia związane z używaniem masek w płatach.
Zdecydowałam się na początek sięgnąć po oczyszczającą maseczkę peel-off do twarzy, ze spiruliną 3w1 firmy Eveline. Nie mam porównania z innymi tego typu maseczkami, więc nie mogę ani dobrze, ani też źle określić działania tej maseczki. Jedno jest pewne, jej zapach jest naprawdę bardzo ładny, świerzy typowy dla kosmetyków do cery problematycznej zatem taki jak lubię najbardziej!
Konsystencja tej maseczki jest nietypowa gęsta, lepka o zabarwieniu zielonym z metaliczną poświatą. Zaletą tej maseczki jest dla mnie efekt chłodzący po jej nałożeniu. Usuwanie tej maseczki z twarzy nie przebiega ekspresowo, ponieważ świetnie zastyga tylko przy brzegach, a nie na całej twarzy (pozbycie się z twarzy jej pozostałości jednym ruchem jest niemożliwe).
Po jej użyciu cera jest zdecydowanie bardziej miękka, ale nie lepiej nawilżona. Maseczka spełnia swoje zadanie, bo dobrze oczyszcza skórę, nie podrażniając jej przy tym i świetnie wygładza.
Wspomniałam wyżej, że lubię testować nowości, więc idąc, tym tropem, na pewno zdążyliście się domyślić, że przy okazji tej publikacji nie wspomnę tylko o jednym produkcie, a przynajmniej dwóch nie myliliście się wcale moi drodzy!
Kolejny preparat, jaki był dla mnie do niedawna totalną nowością z uwagi na skład a dokładniej zawartość kwasu glikolowego i retinowego to żel punktowy do cery trądzikowej marki Mediq Skin.
Miałam już kilka produktów z tej kategorii, jedne lepiej oceniam, drugie mniej dobrze ten sprawdził się u mnie w porządku. Przyczynił się do zmniejszenia nowopowstałych wyprysków, przyspieszył ich gojenie.
Okazał się produktem pozbawionym zapachu, co w przypadku tego typu specyfików jest dla mnie bardziej plusem niż minusem. Po jego nałożeniu czasem występuje pieczenie, ale nie jest to uporczywe i długotrwałe, bo szybko ustępuje.
*Z innej strony!
Co to takiego testery telekomunikacyjne? Jesteście ciekawi, do czego one służą? Jeśli tak to koniecznie zajrzyjcie na **stronę internetową firmy INTERLAB Sp. z o.o., której misją, jest nie tylko dostarczanie najwyższej klasy produktów, ale także profesjonalne doradztwo w doborze optymalnego sprzętu, wsparcie klientów na każdym etapie użytkowania sprzętu oraz profesjonalne szkolenia.
**Link do strony internetowej firmy INTERLAB Sp. z o.o., która jest jednym z czołowych dostawców optycznej aparatury pomiarowej oraz urządzeń do spawania światłowodów na polskim rynku znajdziecie poniżej.
KLIK: interlab.pl