niedziela, maja 31, 2015

Naturalissa, Olej Tamanu, Kwas Hialuronowy

Olej tamanu podobnie jak kwas hialuronowy szybko i łatwo rozprowadza się na skórze. Kwas hialuronowy w przeciwieństwie do oleju tamanu jest bezzapachowy. Kwas hialuronowy ze względu na bardzo lekką konsystencje wchłania się szybciej od oleju tamanu.


Nie jestem  w stanie stwierdzić czy kwas hialuronowy optycznie spłyca zmarszczki (mam 23 lata) ale na pewno wygładza. Nie zauważyłam by olej tamanu zapobiegał powstawaniu wyprysków i zaskórników.

sobota, maja 30, 2015

Yankee Candle, White Gardenia (Sampler), 49 g

Sampler marki Yankee Candle: czyli tak naprawdę niewielka zapachowa świeczka nie nada wieczornej porze magicznego wszechogarniającego blasku bo jednak jej wielkość na to nie pozwoli. Swoim kwiatowym, niezbyt intensywnym (po zapaleniu) zapachem nie przeniesie nas do odległych krajów ale na pewno nie wywoła bólu głowy.


Producent zapewnia, że ten drobny sampler pali się przez 15 godzin ja twierdzę inaczej ale ostatecznie pozostawię to jako kwestie otwartą. Jej zapach po zgaszeniu nie jest wyczuwalny przez długi czas lecz mi to zbytnio nie przeszkadza. Nie jest zamknięta w ozdobnym, szklanym opakowaniu dlatego przed jej użyciem należy zaopatrzyć się w świecznik.

piątek, maja 29, 2015

Paloma, Hand Spa, Krem - maska do dłoni, 100 ml

Krem - maska do dłoni marki Paloma: kompletnie nie zachwycił mnie swym zapachem (kojarzy mi się z cukrowym peelingiem do ciała (Guarana&Guava) ze Starej Mydlarni, którego naprawdę nie polubiłam). Konsystencje ma różową, nie za lekką ale też nie za gęstą taką w sam raz. Muszę przyznać, że dobrze nawilża.


Łatwo się rozprowadza ale nie wchłania się szybko. Oczywiście po użyciu tego  kremu - maski skóra dłoni jest miła w dotyku ale też na moje nie szczęście otulona tym (jak dla mnie) mało ciekawym zapachem. Jak żaden krem do rąk ten produkt okazał się być u mnie wydajnym - proste wytłumaczalnie stosowałam go bardzo rzadko.

czwartek, maja 28, 2015

Beyonce, Halle Berry

Beyonce, Pulse NYV, Balsam do ciała, 200 ml nie zachwycił mnie swoją zapachową kompozycją natomiast Halle Berry, Exotic Jaśmine, Balsam do ciała, 75 ml nie rozczarował mnie swoim kiatowo-owocowym zapachem.


Balsam do ciała marki Beyonce w przeciwności do balsamu do ciała marki Halle Berry charakteryzuje się gęstą, beżową konsystencją. Oba balsamy łatwo i równomiernie się rozprowadzają.

środa, maja 27, 2015

Le'Maadr

Le'Maadr, Glikolowy 12% peeling, 40 ml: nie jest bezzapachowy. Konsystencje ma kremowo-żelową przez co jego odpowiednią ilość łatwo można nanieść na czystą i osuszoną skórę twarzy (omijając okolice oczu). Po jego nałożeniu występuje delikatne pieczenie (okolice nosa, podbródek). Nie podrażnia, po jego zmyciu letnią wodą cera nie jest zaczerwieniona. Ten glikolowy 12% peeling stosowałam przez okres 3 tygodni - wieczorem. Przez pierwsze dwa tygodnie nakładałam go co trzy dni, stopniowo wydłużając czas. W trzecim tygodniu stosowałam go co drugi dzień. Po pierwszych użyciach tego preparatu przyznam szczerze nie zauważyłam żadnych efektów.


Po zakończeniu kuracji nie zaobserwowałam spektakularnej poprawy wyglądu powierzchni skóry - rozszerzone pory niestety nie stały się mniej widoczne, natomiast muszę przyznać, że zauważyłam zmniejszenie świecenia się twarzy w strefie "T". Pod wpływem jego działania złuszczanie przebiegało delikatnie. Na trzecim miejscu w jego składzie występuje niestety parafina. Zamknięty jest w białej tubobutelce o pojemności 40 ml z białą nakrętką. Ten produkt okazał się być bardzo łagodnym dla mojej skóry nie zaskoczył mnie swoim działaniem bo przyczynił się wyłącznie do zmniejszenia świecenia się twarzy w strefie "T" (o czym już wspomniałam) dlatego jesienią nie powtórzę kuracji tym peelingiem.

wtorek, maja 26, 2015

Pani Walewska, ActiVita C, Krem rewitalizujący, 50 ml

Krem rewitalizujący marki Pani Walewska: pachnie przyjemnie. Łatwo się rozprowadza. Nie pozostawia po sobie delikatnej powłoki ochronnej tylko lepką warstwę dlatego nie sprawdza się jako baza pod makijaż.


Dobrze nawilża. Nie powoduje powstawania zaskórników. Dzięki zawartości alantoiny działa łagodząco na podrażnienia. Nie przyczynia się do redukcji przebarwień.

poniedziałek, maja 25, 2015

Polskie kosmetyki - AA

AA, Oil Essence, Multi balsam do pielęgnacji ciała, Orchid, 250 ml: pachnie bardzo przyjemnie. Mimo gęstej konsystencji łatwo się rozprowadza i w miarę szybko się wchłania (nie ekspresowo). Skutecznie nawilża skórę i ją wygładza. Skóra po jego zastosowaniu jest przyjemnie miękka. Dzięki zawartości alantoiny działa kojąco i łagodząco na skórę (depilacja). 


Na drugim miejscu w jego składzie występuje niestety parafina. Zdecydowanie to produkt tani i łatwo dostępny.  Zamknięty jest w klasycznej białej butelce o pojemności 250 ml z nakrętka typu flip-top.

niedziela, maja 24, 2015

Essence, Kobo, My Secret, Sensique

Czy produkty marek kosmetycznych takich jak: Essence, Kobo, My Secret, Sensique są godne uwagi? Jakie z nich doceniłam za "pewien stopień doskonałości" (Platon)? Czy posiadają wady? Jakie mają zalety? Tego dowiecie się gdy przeczytacie ten wpis.



Cienie do powiek, Hot colors eye shadow palette, Shake colors, Revolt againts the nude: posiadają delikatną konsystencję, która umożliwia bezproblemową aplikację. Ich wysoka pigmentacja gwarantuje optymalne odwzorowanie koloru na powiece. Pojedyncze odcienie doskonale łączą się ze sobą. Nałożone na bazę długo się utrzymują. Cienie idealnie sprawdzą się podczas wykonywania makijażu fotograficznego. Ich plastikowe opakowanie zostało wzbogacone o dwustronny aplikator, który nie ułatwia nabierania i rozcierania kosmetyku.

sobota, maja 23, 2015

Kosmetyki zgodne ze światowymi trendami - Joko

Kosmetyki JOKO pojawiły się na polskim rynku już w 1995 roku, ja dopiero niedawno się z nim zapoznałam. Jakie produkty tej marki polubiłam? Tego dowiecie się gdy zagłębicie się w ten wpis.


Błyszczyk, Color your lips, 09: zapewnia subtelny połysk oraz średni stopień krycia. Jego aplikator w formie pędzelka pozwala na bardzo precyzyjne nałożenie błyszczyka. Dobrze nawilża usta. Nałożony w minimalnej ilości zapewnia w miarę naturalny wygląd ust ale nie przez wiele godzin i bez sklejania ust.

piątek, maja 22, 2015

Naturalne mydło sodowe szare z liściem oliwki i oliwą z oliwek 75-78%, 100 g

Naturalne mydło sodowe szare z liściem oliwki i oliwą z oliwek 75-78% marki Olivolio: pachnie przyjemnie. Kształtem nie różni się znacznie od tradycyjnego polskiego szarego mydła. Nie tworzy bogatej, kremowej piany.


Delikatnie oczyszcza skórę. Po jego użyciu skóra staje się świeża, czysta, miękka. Nie podrażnia.

czwartek, maja 21, 2015

AA, Oil essence, Multi balsam do pielęgnacji ciała, Skóra sucha, 250 ml

Multi balsam do pielęgnacji ciała marki AA: pachnie przyjemnie, konsystencje ma lekką lecz mimo to łatwo rozprowadza się na skórze całego ciała. Szybko się wchłania, nie pozostawia nieprzyjemnego uczucia lepkości.


Wygładza i nawilża (nie jest to jednak efekt długotrwały). Sprawdza się po depilacji, ponieważ koi i łagodzi podrażnienia. Nie zawiera w swoim składzie barwników i parabenów natomiast parafinę owszem.

środa, maja 20, 2015

Sylveco, Tymiankowy żel do twarzy, 150 ml

Tymiankowy żel do twarzy marki Sylveco: pachnie przyjemnie, konsystencje ma płynną. Podczas aplikacji delikatnie się pieni. Delikatnie oczyszcza skórę i usuwa makijaż. Sprawia, że skóra jest odświeżona, bez uczucia ściągnięcia i wysuszenia dlatego myślę, że z powodzeniem może być używany do oczyszczania wrażliwej skóry.


Żel bardzo łatwo zmywa się wodą. Muszę przyznać, że łagodzi podrażnienia. Przez zawartość olejku tymiankowego działa na skórę tonizująco. Nie zauważyłam aby zapobiegał powstawaniu niedoskonałości.

wtorek, maja 19, 2015

Paloma, Hand spa, Peeling cukrowy do rąk, 125 ml

Peeling cukrowy do rąk marki Paloma: swoim zapachem niestety mnie ujął natomiast zbitą konsystencją owszem. Zawiera w sobie mnóstwo małych kryształków cukru. Rozprowadzanie peelingu na zwilżonych dłoniach i wykonywanie nim delikatnego masażu należy do czynności przyjemnych.


Prawdą jest, że szybko i delikatnie usuwa martwy naskórek, wygładza i przez zawartość w składzie olejku makadamia bardzo dobrze nawilża. Po jego zmyciu pozostaje warstwa oleju na skórze co mi nie przeszkadza, ponieważ tego typu produkty używam zawsze wieczorem.

poniedziałek, maja 18, 2015

Mary Kay, At Play, Spiekane cienie do powiek, 2g

Spiekane cienie do powiek marki Mary Kay: gładko się nakładają i łatwo rozprowadzają. Nie mogę jednak rzec, że są to dobrze napigmentowane cienie lecz muszę przyznać, że są w moim odczuciu połączeniem czystej doskonałości koloru (stawiam w makijażu oczu na subtelność) ze światłem i niezwykłą aksamitną delikatnością.


Nie rolują się w załamaniach powiek, nie kruszą się przy aplikacji czego nie toleruję. Zmieniają się w zależności od kąta padania światła co bardzo mi odpowiada. Makijaż dzienny po użyciu tych cieni jest zdecydowanie bardziej efektowny i połyskujący niż po użyciu matowych cieni. 

niedziela, maja 17, 2015

The Secret Soap Store, Naturalne mydło, Malina z cytryną, 100g

Naturalne mydło marki The Secret Soap Store: swoim intensywnie malinowym zapachem, poprawia mi samopoczucie. W kontakcie z wodą tworzy delikatną i lekko pachnąca piankę. Nie powoduje podrażnień i nie wysusza skóry.


Przez to, że jest w formie poręcznej owalnej kostki nie wyślizguje się z ręki. Znakomicie zastępuje żel pod prysznic, ponieważ dokładnie oczyszcza skórę, pozostawiając ją świeżą i miękką. W jego składzie występuje między innymi olej makadamia, oliwa z oliwek i masło shea.

sobota, maja 16, 2015

Cattierr, Maseczka do twarzy do cery wrażliwej z glinką różową, 100 ml

Maseczka do twarzy do cery wrażliwej z glinką różową marki Cattierr: zapach ma specyficzny ale kompletnie mi nie przeszkadza, ponieważ nie jest tak intensywny jak na przykład w maseczkach do twarzy z glinką zieloną. Konsystencje ma odpowiednią nie za lekką ale też nie za gęstą przez co szybko można nałożyć ją w odpowiedniej ilości na skórę twarzy.Nie zasycha natychmiast po rozprowadzeniu co jest dla mnie ogromnym plusem bo dzięki temu nie muszę sięgać natychmiast po wodę termalną.


Trzymanie jej na twarzy jest przyjemne, ponieważ po jej aplikacji nie występuje pieczenie. Ta maska może zaskoczyć zmianą koloru (tak było ze mną), ponieważ gdy zaschnie na przykład przy włosach zmienia się jej kolor z łososiowego w pudrowy róż. Ze zmyciem jej z twarzy lenią wodą nie ma najmniejszego problemu. Muszę przyznać, że dobrze oczyszcza. Po jej użyciu skóra twarzy nie wygląda jak pokuta igłą, ponieważ zwęża rozszerzone pory.

piątek, maja 15, 2015

Wody toaletowe, perfumowane idealne na prezent z okazji Dnia Matki

Za niedługo nadejdzie ważny dzień w jakim każdy będzie pragnął w jakiś sposób wyrazić swoją miłość do kobiety, która patrzyła na jego narodziny, widziała jak się zmienia, zawsze go wspierała po prostu była przy nim kiedy tego potrzebował. Każda prawdziwie kochająca kobieta swoje dziecko jest szczęśliwsza kiedy daje, niż kiedy bierze ale czy to oznacza, że nie należy sprawić jej upominku? Według mnie nie.


Kwiaty to coś pięknego ale trzeba przyznać niestety nie trwałego. Czekoladki to coś przyjemnego ale też szybko się kończącego. Wody toaletowe to według mnie coś niesamowitego, ponieważ zapach zawsze tak jak głos nawet gdy światło zgaśnie pozostaje dlatego dziś przedstawię Wam moje propozycje wód toaletowych i perfumowanych idealnych na prezent z okazji Dnia Matki.

czwartek, maja 14, 2015

Le`Maadr, A, Łagodząca woda micelarna, 500 ml

Łagodząca woda micelarna marki Le`Maadr: dzięki innowacyjnej formule opartej na strukturze micelarnej skutecznie i delikatnie usuwa pozostałości makijażu. Nie powoduje łzawienia, zaczerwienienia ani pieczenia oczu.


Tonizuje, zapewnia komfort, miękkość, promienność i świeżość skórze. Doskonale łagodzi zaczerwienienie skóry twarzy. Sprawia, że skóra jest gładka i miękka w dotyku idealnie przygotowana na przyjecie pielęgnacji i jak najlepsze jej wykorzystanie.

wtorek, maja 12, 2015

Iwostin, Oftalin, Łagodzący lipo - protektor pod oczy, 25 ml

Łagodzący lipo - protektor pod oczy marki Iwostin: jest bezzapachowy. Jego konsystencja jest lekka, dobrze rozsmarowuje się na skórze i szybko się wchłania.


Nawilża ale niestety słabo. Po jego życiu skóra wokół oczu staje się bardziej gładka, napięta - lecz jest to efekt krótkotrwały.

niedziela, maja 10, 2015

Soaphoria, Peeling miodowy, 250 ml

Peeling miodowy marki Soaphoria: pachnie intensywnie (swoim zapachem złudnie przypomina mi miód spadziowy). Konsystencja peelingu nie jest niestety zbita. Zawiera w sobie mnóstwo małych kryształków cukru. W jego składzie, który jest prostym połączeniem naturalnych komponentów na przedostatnim miejscu występują płatki owsiane dlatego też w jego formule trudno je uświadczyć.


Nakładanie go bezpośrednio na wilgotną skórę ciała i wykonywanie nim delikatnego masażu jest dość kłopotliwe (konsystencja) i mało efektowne, ponieważ po jego użyciu skóra wyłącznie jest oczyszczona i delikatnie wygładzona (po spłukaniu peelingu nie pozostaje warstwa oleju na skórze o czym zapewniał producent) dlatego po jego zastosowaniu należy sięgnąć po balsam do ciała.

piątek, maja 08, 2015

Ava, Aktywator młodości, Preparat z komórkami macierzystymi, 30 ml

Preparat z komórkami macierzystymi marki Ava: jest bezzapachowy. Konsystencje ma bezbarwną, przezroczystą (to produkt o konsystencji syropowej). Łatwo rozprowadza się na skórze twarzy i szybko się wchłania dlatego nie trzeba długo czekać aby móc nałożyć po jego aplikacji krem nawilżający na dzień lub na noc.


Nie jest to produkt nawilżający. Po jego użyciu zauważyłam wyłącznie wygładzenie i ukojenie podrażnionej skóry (depilacja twarzy plastrami z woskiem). Nie wiem czy wyraźnie redukuje głębokość zmarszczek (mam 23 lata).

poniedziałek, maja 04, 2015

Sylveco, Krem brzozowy z betuliną, 50 ml

Krem brzozowy z betuliną marki Sylveco: nie jest bezzapachowy lecz też nie pachnie nie przyjemnie jak niektóre tego typu kremy oparte wyłącznie na naturalnych składników. Jego treściwa konsystencja łatwo rozprowadza się na skórze twarzy. Nie wchłania się szybko, pozostawia na skórze nieprzyjemny film lecz mimo to stanowi dobrą bazę pod makijaż.


Po delikatnym przejechaniu palcami po policzku krem nie roluje się na twarzy - czego po prostu nie znoszę więc dla mnie to kolejna zaleta. Muszę przyznać, że dobrze nawilża. Zaraz po użyciu zdecydowanie przywraca komfort skórze i sprawia, że staje się ona bardziej delikatna, miła w dotyku.

sobota, maja 02, 2015

Bioxsine, Szampon przeciw wypadaniu włosów, 300ml

Szampon przeciw wypadaniu włosów marki Bioxsine: pachnie intensywnie ziołowo. Konsystencje ma gęstą (bursztynową), która w zetknięciu z wodą zamienia się w żelową przez co łatwo można go zaaplikować na mokre włosy. Tworzy dużą ilość delikatnej piany, która oczyszcza włosy wyjątkowo łagodnie i jednocześnie gruntownie. Łatwo się spłukuje (oczywiście wtedy gdy użyjemy odpowiedniej ilości szamponu).


Po jego użyciu moje włosy stają się miękkie i łatwe do rozczesania - nawet nie muszę używać odżywki. Ten szampon nie obciąża moich włosów tylko nadaje im lekkości i nie zwiększa ich objętości (czego po prostu nie znoszę) oraz nie przyspiesza ich przetłuszczania. Przeznaczony jest do ciągłego stosowania.