Olivolio, Krem do rąk i paznokci z kwasem hialuronowym, 150ml

Krem do rąk i paznokci marki Olivolio: nie uwodzi swoim zapachem tylko pachnie bardzo naturalnie. Jego kremowa konsystencja  natychmiast się wchłania. Bardzo łatwo rozprowadza się na skórze.

Dłonie po jego użyciu wyglądają na zadbane są delikatnie i miękkie przez długi czas. Zdecydowanie bardzo dobrze nawilża i łagodzi podrażnienia.

Lacrimal, Nawilżające krople do oczu, 2 x 5 ml

Nawilżające krople do oczu firmy Lacrima: zdecydowanie zmniejszają uczucie podrażnienia, wysuszenia, pieczenia w skutek długotrwałej pracy przed monitorem komputerowym.

Sięgam po te krople dwa razy dnia - wtedy gdy czuje dyskomfort (kłucie, podrażnienie) i zmęczenie oczu, ponieważ przynoszą szybką ulgę - łagodzą objawy suchych oczu.

BingoSpa, Maska błotna do twarzy "Redual+", 150ml

Maska błotna do twarzy "Redual+" firmy BingoSpa: nie pachnie przyjemnie. Konsystencje ma gęstą przez co nałożenie jej w odpowiedniej ilość nie stwarza problemu.

Niestety natychmiast po rozprowadzeniu na skórze twarzy zasycha - nie jest to przyjemne (polecam mieć pod ręką wodę termalną). Nie jest możliwym pozostawić ją na dłużej niż 2-3 minuty na skórze, ponieważ zaraz po jej aplikacji występuje pieczenie - producent o tym informował ale nie sądziłam, że będzie to nie do zniesienia.

Elamo, Masło shea (karite), Nierafinowane surowe, 250 ml

Masło shea marki Elamo: kolor ma jednolity, jego konsystencja w kontakcie ze skórą (pod wpływem jej ciepła) staje się bardziej miękka, plastyczna i wtedy łatwo się rozprowadza - jego aplikacja wymaga cierpliwości. Nie jest to produkt bezzapachowy ma orzechowy aromat - ja przynajmniej taki wyczuwam.

Pozostawia na skórze ochronny film. Jest doskonałym naturalnym produktem do niewymagającej skóry ciała, ponieważ po jego użyciu skóra staje się gładka, miękka i nawilżona.

Yves Rocher, Nawilżający krem do rąk, 75ml

Nawilżający krem do rąk firmy Yves Rocher:  pachnie przyjemnie. Charakteryzuje się przyjemną teksturą, która łatwo się rozprowadza na skórze i szybko się wchłania. Zapewnia odpowiednią pielęgnacje bez uczucia lepkości.

Nawilża, łagodzi podrażnienia. Stosowany regularnie  potrafi zregenerować nawet bardzo wysuszoną skórę (częste mycie dłoni we wodzie chlorowanej. Zdecydowanie uspokaja skórę nadając jej gładkiego wyglądu.

BingoSpa, Maska błotna do twarzy z zieloną glinką, 150g

Maska błotna do twarzy z zieloną glinką firmy BingoSpa: nie pachnie przyjemnie. Konsystencje ma wodnistą przez co nakładanie jej cienkimi warstwami nie należy do łatwych zadań.

Muszę przyznać, że ze zmyciem jej z twarzy ciepłą wodą nie ma problemu. Nie zbyt dobrze oczyszcza skórę twarzy. Po jej użyciu nie zauważyłam zwężenia rozszerzonych porów.

Clair, Rozświetlacz mineralny, ST. TROPEZ, 2g

Rozświetlacz mineralny firmy Clair: to ultralekki drobno zmielony puder rozświetlający. Przez to, że nie zawiera wiele drobinek - daje efekt tafli, idealnie współgra z jasnymi karnacjami.

Nałożony nad kości policzkowe, łuk brwiowy, środek czoła, nos i łuk kupidyna sprawia, że twarz zachowuje świeżość wygląda młodo i zdrowo.

Clair, Matujący puder mineralny, NEUTRAL MATT, 9g

Matujący puder mineralny firmy Clair: to drobno zmielony sypki puder o właściwościach matujących. Dobrze komponuje się z podkładami tradycyjnymi, fluidami. Neutralizuje zaczerwienienia.

W moim przypadku nie wymaga łączenia z innym pudrem mineralnym o ton jaśniejszym lub ciemniejszym w celu idealnego dopasowania koloru do cery. Zdecydowanie zwiększa trwałość makijażu.

Iwostin, Fizjologiczny krem z ceramidami, 50 ml

Fizjologiczny krem z ceramidami: pachnie przyjemnie, konsystencje ma lekką, szybko się wchłania - zmiana opakowania wpłynęła na formułę i nie tylko ale o tym za chwile. Dobrze nawilża, zdecydowania przywraca komfort skórze i sprawia, że staje się ona bardziej gładka, delikatna. Nie zatyka porów - kolejny plus po zmianie opakowania.

Nie zmniejsza zaczerwienień na twarzy - stara wersja kremu gwarantowała ten efekt choć wcale nie zapewniał o tym producent więc nie mogę uznać tego za wadę. Ten krem jest przeznaczony do skóry odwodnionej - kilku minutowe badanie po dokładnym demakijażu twarzy w gabinecie kosmetycznym wykazało, że moja cera niestety uległa odwodnieniu dlatego ten krem włączyłam do pielęgnacji swojej cery.

Spotkanie blogerek w Bochni

Wczoraj 9 marca w Bochni miałam przyjemność poznać niesamowite osoby i ponownie spotkać się z kilkoma wcześniej poznanymi blogerkami w Nowym Sączu. Całe spotkanie rozpoczęło się w restauracji Rapsodia o 14:00. Ja i Justyna zjawiłyśmy się przed czasem jako drugie po organizatorkach - Iwonie i Monice. Potem pojawiła się Karolina z Justyną, Barbara z Eweliną a na końcu przybyła Patrycja z Krystianem (fotografem). No i tak po przywitaniu, rozmowie każdy zamówił kawę. Potem przyszedł czas na zdjęcia grupowe. Mniej więcej o 16:00 w dziewiątkę przeniosłyśmy się do Da Grasso no i tam Ci, którzy byli głodni lub po prostu chcieli wypić jakiś napój zamówili to na co mieli ochotę - ja skusiłam się na shake bananowego.

W nowym lokalu oczywiście rozmawiałyśmy - Iwonka zechciała mnie adoptować (to przez to moje gadulstwo) wtedy gdy Justynę zahipnotyzował teledysk - rozpoczęła się rozmowa o płci przeciwnej.  Pożegnałyśmy się o 18:00 - dziewczyny mnie odprowadziły (sama bym nie trafiła - tak to jest jak się rozmawia i nie patrzy gdzie się idzie). Przed 20:00 byłam w domu - wyglądałam jakbym wróciła z jakiejś imprezy - byłam cała rozczochrana, rozmazana ale co najważniejsze w bardzo dobrym nastroju.

Sylveco, Oczyszczający peeling do twarzy, 75 ml

Oczyszczający peeling do twarzy firmy Sylveco: zapach ma specyficzny nie jest drażniący ale do ładnego zapachu też mu daleko. Swoją formułą na pierwszy rzut oka bardziej przypomina maskę niżeli peeling ale tak naprawdę w jego konsystencji kryje się mnóstwo drobinek delikatnie ścierających, które w zaledwie kilka minut usuwają wszelkie zanieczyszczenia ze skóry twarzy.

Bardzo łatwo można jego niewielką ilość nanieś na skórę twarzy i szyi z dokładnym spłukaniem go chłodną wodą też nie ma problemu. Przez to, że łagodnie oczyszcza skórę twarzy pozostawia uczycie czystej i gładkiej cery - idealnie przygotowanej na dalszą pielęgnacje (nawilżanie).

Stara Mydlarnia, Cukrowy peeling do ciała, Guarana&Guava, 300 ml

Cukrowy peeling do ciała: nie zauroczył mnie swoim zapachem (mimo, że po spłukaniu pod prysznicem jego woń zmienia się) z prostego powodu nie lubię zapachów owoców egzotycznych. Zawiera w sobie mnóstwo drobnych kryształków cukru, które złuszczają martwy naskórek (ja wmasowuje go w wilgotną skórę dla delikatniejszego efektu).

Sekret tego peelingu tkwi w jego składzie - to dzięki zwartości: pochodnej oleju palmowego, oleju sojowego, awokado, jojoba skóra po użyciu tego peelingu staje się odżywiona, gładka i miła w dotyku. Nie jest wydajny zwłaszcza przy stosowaniu 2 razy w tygodniu lub częściej.

Oceanic, AA Technologia Wieku Ultra Nawilżanie, Płyn micelarny, 200 ml

Płyn micelarny firmy Oceanic: nie jest bezzapachowy ale nie drażni swoim zapachem. Jestem z tych osób, które lubią oczyszczać twarz delikatnymi produktami - ta woda micelarna taka jest - łagodzi, koi i odświeża.

Czy nawilża? Nie zauważyłam takiego efektu. Nie wysusza skóry ani też nie powoduje jej ściągania. Nie wywołuje łzawienie i pieczenia oczu. Nie wiem czy usuwa również makijaż, ponieważ do tego zadania używam innych kosmetyków.

Paese, Lakier do paznokci, 382, 9 ml

Lakier do paznokci z firmy Paese: posiada wygodny pędzelek. Nakłada się łatwo i schnie w miarę szybko. Nie pozostawia smug. Nie przebarwia płytki paznokciowej pomimo braku nałożenia odżywki pielęgnacyjnej.

Nie odpryskuje, nie matowieje po około 3 dniach ściera się jedynie na końcówkach paznokci. Jego jedna warstwa nie zapewnia idealnego krycia ale nie wygląda źle (ja maluję jedną warstwę).

Garnier Fructis, Gęste i Zachwycające, szampon wzmacniający do włosów, 250 ml

Szampon wzmacniający do włosów: nie pachnie przyjemnie - "połączenie landrynkowo-winne" (praktycznie takie samo jak w przypadku odżywki z tej serii). Konsystencje ma bardziej płynną niżeli gęstą.

Bardzo łatwo rozprowadza się na wilgotnych włosach. Pieni się dobrze a nawet za dobrze - trudno go spłukać.