Jak oczyszczam twarz na co dzień?

Oczyszczanie to podstawa, mi zależy na dobrym stanie skóry twarzy, dlatego dużą uwagę przykładam do tego etapu. Zawsze zaczynam go od wykonania demakijażu, dotychczas wykonywałam go za pomocą mleczka od niedawna do tego zadania wykorzystuje krem marki tołpa, który pięknie usuwa makijaż. Sprawdza się on do demakijażu twarzy, ale też oczu. Początkowo myślałam, że może uda mi się nim zastąpić dwa produkty, żel i mleczko do demakijażu, tak się jednak nie stało, bo buzia po użyciu tego kremu jednak nadal wymaga domycia żelem.


Choć oba produkty różnią się przeznaczeniem, to charakteryzują się podobnymi cechami. Żel, jak i krem posiada delikatny zapach, żaden z tych produktów nie podrażnia oczu. Krem posiada gęstą konsystencję w kolorze białym, która formułą przypomina dobry krem nawilżający. Żel natomiast ma konsystencję zbliżoną do żelu micelarnego, czyli równie bardzo przyjemną.


Jeśli chodzi o zapach obydwu produktów, to w obu przypadkach jest on ładny tylko kremu mało intensywny. Podoba mi się to, że te kosmetyki są delikatne i skuteczne zarazem. Nie przesuszają skóry, dlatego bez obaw mogą być stosowane nawet kilka razy w ciągu. W duecie używam ich oczywiście, wtedy gdy mam wykonany makijaż, najczęściej sięgam po te produkty wieczorem.


Rano oczywiście wystarcza mi żel lub płyn micelarny, wiem, że stosowanie akurat płynu micelarnego nie jest zalecane, ale mam nadstan tych produktów, więc aby je zużyć, to muszę po nie nadal sięgać. Był czas, że odstawiłam tego typu produkty, ich zapas miałam wykorzystać do czyszczenia akcesoriów do makijażu, lecz tak się jednak nie stało, bo zwyczajnie stwierdziłam, że szkoda mi je zużyć w ten sposób, dlatego powróciłam do ich stosowania.


Moja cera ma się dobrze więc gdy mi się śpieszy, to używam płynów micelarnych rano. Oczyszczanie jest tak samo ważne, jak tonizowanie cery, używałam różnych produktów do tego zadania, przetestowałam toniki w spryskiwaczu, jak i te klasyczne. Najlepiej oceniam na dzień dzisiejszy tonik marki tołpa z serum. Świetnie mi się go używało, zapomniałam niestety zrobić mu zdjęcia, dlatego też tutaj go nie ma, sprawdził się u mnie, dlatego postanowiłam Wam o nim wspomnieć.


Aktualnie sięgam po toniki, ale też wody termalne, doceniłam ich działanie już kilka lat temu, najbardziej polubiłam tą marki Uriage dlatego do niej niedawno powróciłam, uważam ja za świetny produkt uzupełniający codzienną pielęgnację twarzy, ponieważ świetnie odświeża i koi skórę. Moim zdaniem wpływa na nawilżenie skóry. Jest to produkt niezwykle wydajny, jej duże opakowanie spokojnie starcza na kilka miesięcy. Zdecydowanie polecam Wam ją wypróbować.

Koniecznie dajcie znać, jak Wy oczyszczacie skórę twarzy!

25 komentarzy:

  1. Ja oczyszam płynem micelranym, później jakiś żel myjący ostatnio mam z Biotanique i później tonik (aktualnie Evree) :) a ty widzę wszystko od Tołpy.. nie przepadam zbytnio za tą firmą nie wiem czemu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubie produkty tołpy. Mysle, ze ten zel mógłby sie u mnie sprawdzić :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam kilka produktów oczyszczających z Tołpy i najbardziej lubię żel micelarny. Chociaż ja najbardziej lubię myć twarz olejem i potem pianką do mycia i szczoteczkę Foreo ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oczyszczanie twarzy to u mnie priorytet - bo bez tego skóra będzie wyglądać po prostu źle. O ile wieczorami używam żelu, mydła węglowego i olejków, o tyle rano daję skórze odpocząć - przemywam tylko wodą. I chyba to działa, bo skórę mam bezproblemową:)
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szczerze mówiąc jeszcze nie miałam nic od Topły, aż cięzko uwierzyć, muszę koniecznie wypróbować i chyba skusze sie na ten produkt bo szukam czegoś do oczyszczania twarzy

    OdpowiedzUsuń
  6. Zel nawet lubiłam, a wode termalną kocham!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja oczyszczam płynem micelarnym,ale muszę też kupić wodę termalną :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię wodę termalną Uriage. U mnie oczyszczanie to aż 4 kroki, dopiero wtedy czuję, że skóra faktycznie jest świeża, doczyszczona i gotowa na serum :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie cierpię produktów Tołpy :/

    OdpowiedzUsuń
  10. oczyszczanie to priorytet! byłam w szoku gdy ostatnio przemywałam na wieczór twarz - na której nie miałam ani kropli "makeupa" a cera - po całym dniu w biegu była CAŁA zanieczyszczona.

    http://czynnikipierwsze.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Też jestem fanką wody Uriage ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie używałam tych kosmetyków. Ja zawsze używam olejku do demakijażu następnie żel do mycia twarzy na koniec jakiś tonik plus kremy maseczki itp. :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ciekawe jak zadziała na sucha skore jaka mam;/

    OdpowiedzUsuń
  14. krem do mycia twarzy. Mam i uwielbiam

    OdpowiedzUsuń
  15. u mnie Tołpa się nie sprawdza, mam kilka kosmetyków które musiałam odstawić

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja używam płynu micelarnego, mydła oliwkowego i kremu aloesowego z propolisem. Dotychczas nie testowałam kosmetyków od Tołpy, ale być może ulegnie to zmianie w najbliższym czasie.
    Pozdrawiam,
    https://www.monabednarska.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie próbowałam do tej pory kosmetyków Tołpy. Myślę że czas spróbować :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie znam tych kosmetykó. Sądząc po opisie warto je kupić.

    OdpowiedzUsuń
  19. Moja procedura oczyszczania twarzy wygląda bardzo podobnie...

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja oczyszczam twarz dwoma produktami, rano zazwyczaj żelem a wieczorem płynem micelarnym.

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja, do oczyszczania twarzy stosuję takie specjalne urządzenie, które chociażby pozbywa się z moich porów zanieczyszczeń.

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.