Życie ponad stan

Ludzie żyją ponad stan, to jest fakt, a największą mentalność chyba do tego mają Polacy. Dlaczego? Po co tyle kredytów? Bierzemy jeden i za chwile drugi, bo nie zdarzamy opłacać rat w terminie. Ludzie kupują na kredyt luksusowe domy, mieszkania proszą o poręczenia, a potem z tego wynikają tylko tragedie. Wiem, każdy pragnie żyć godnie, ale czy na "poziomie" musi znaczyć na skraju bankructwa? Nie wiem, do czego zmierza ten świat, każdy miedzy sobą rywalizuje, ale w zły sposób.


Sąsiad zmienił samochód, to ja też muszę. Czy to jest normalne myślenie? Moim zdaniem nie. Fajnie jeszcze, gdyby był to leasing, bo jego bez ponoszenia dodatkowych opłat można odstąpić (cesja). Z kredytu pieniężnego nie można zrezygnować później niż do 14 dni. Rozumiem przedsiębiorców,  którzy decydują się wziąć kredyt na zakup samochodu lub obrotowy, bo on ma ułatwić pracę, a nawet pomóc w rozwinięciu firmy. Zakup na raty sprzętu, który ma ułatwić na przykład naukę, też nie uważam za nic złego, jeśli oczywiście jest przemyślany. Nie jestem natomiast w stanie pojąć, osób, które zaciągają milion pożyczek tylko po to, by mieć coś, na co ich realnie nie stać. Ciężko też mi zrozumieć osoby, które świadomie biorą kredyt hipoteczny na zbyt drogie dla nich mieszkanie, dom. Ja wolę żyć spokojnie, nie ponad stan.  A Wy co myślicie na ten temat?

*Z innej strony:

Sprawdzone, tanie... Co?

- samochody poleasingowe dostawcze

Można znaleźć w ofercie firmy, która istnieje na rynku od 2002 roku, czyli...

AUTAKRAJOWE.COM.PL - zapraszam do zerknięcia na tę stronę.

5 komentarzy:

  1. Ja też wolę tak żyć, nie mają żadnych kredytów pożyczek itp. Lepiej mieć mniej niż wszystko z kredytami.

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety ogromna ilość ludzi wychodzi z założenia, że jak ktoś coś ma to oni też powinni. Kupują, biorą kredyty, a późńiej tak samo jak ci inni wyrywają włosy z głowy i od co, tyle z tego mają ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Życie ponad stan to idea, ktora kreują media. Trzeba podążać za modą, żeby obracać się w tym co może być ważne, a więc kredyt goni kredyt bo nie stać nas na tą całą modę. I slusznie.. tylko po co to robic? Ja wybralam życie za granicą, dzięki czmeu mogę pozwolić sobie na życie "na lepszym poziomie" ale kompletnie z tym nie przesadzam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kto co lubi...ale ja jestem przeciwniczką nadmiernego zadłużana się.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wolność polega na tym, że wiesz, że możesz, ale nie musisz

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.