Promienny wygląd #facecare

Uwielbiam dbać o swoją cerę systematycznie, oczyszczać, nawilżać ją zarówno rano i wieczorem łagodnymi produktami. Kilka etapów pielęgnacji nie przeraża mnie nie jest dla mnie męczące tylko wręcz przeciwnie relaksuje mnie, pozwala mi oderwać się na chwile od nieciekawej rzeczywistości.


Ostatnim czasy nie potrafię zrezygnować z użycia peelingu polimlekowego po uprzednim oczyszczeniu cery z wszelkich zanieczyszczeń tonizującym płynem micelarnym do demakijażu twarzy, ponieważ oprócz tego, że dogłębnie oczyszcza to również świetnie wygładza skórę.




Nie wyobrażam sobie również podczas wieczornego rytuału piękna nie sięgnąć po nawilżający olejek do twarzy i szyi (essential oils), ponieważ on zapewnia mojej skórze natychmiastowy zastrzyk energii, dogłębnie ją nawilża, pozostawia ją aksamitną w dotyku.




Do codziennej pielęgnacji nie używam 20 kosmetyków tylko w zależności od dnia maksymalnie ośmiu. Lubię troszczyć się o swoją cerę, zapewniać jej pełen komfort dlatego staram się wybierać do jej pielęgnacji produkty pozbawione parabenów takie jak marki Evree.

*Informacja dla Was:

Jeśli chcecie obejrzeć film zrealizowany na 200-lecie SGGW przez Drone X Vision wspólnie z Aura Film to koniecznie zajrzyjcie tu: http://www.dronexvision.pl/uslugi-oferta/fotografowanie-filmowanie-z-powietrza/zdjecia-filmy-z-drona/reklamowe-promocyjne-korporacyjne

13 komentarzy:

  1. Bardzo lubię kosmetyki Evree a zwłaszcza olejek Magic Rose

    OdpowiedzUsuń
  2. Musze przyjrzeć się tej marce nieco bliżej. Bo wydaje mi się interesująca

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam gdzieś ten olejek, ale jeszcze nigdy go nie użyłam. Dobrze, że mi o nim przypomniałaś! Przydałoby się zrobić porządki :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię kosmetyki marki Evree.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię produkty marki Evree ;) Już zaklepałam sobie na urodziny ich nowości :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Olejek chętnie wypróbuję :) lubię ich produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo interesuje mnie olejek do twarzy i szyi :) Rozejrzę się za takim :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Olejki zmaieniłam na sera olejowe, teraz mam z witaminą A.

    OdpowiedzUsuń
  9. Chciałam ostatnio tonik z tej marki ale ostatecznie się nie skusiłam :/ :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja również stosuję ten olejek :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Na Evree to można sobie pozwolić.
    Naprawdę super marka.
    Uwielbiam ich produkty.
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Aż wstyd przyznać, ale jeszcze nie stosowałam produktów Evree.

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam markę Evree, a w szczególności tonik różany - pierwszy taki, który mnie nie podrażnia jak to inne miały w zwyczaju. Tego peelingu nie widziałam w Rossmanie jeszcze, ale na pewno zwrócę uwagę jak będę następnym razem :)

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.