Zoya, Masło shea do ciała nierafinowane z olejkiem kokosowym, 30 g

Masło shea do ciała nierafinowane z olejkiem kokosowym marki Zoya: kolor ma jednolity (waniliowy), ma postać stałą, ale po rozgrzaniu w dłoni zmienia swój stan skupienia na ciekły, co jest bardzo pomocne przy jego nakładaniu na skórę. Przez swoją gęstość po aplikacji tworzy tłustą warstwę, która po kilku minutach się wchłania.


Nie jest to produkt całkowicie pozbawiony zapachu. Doskonale sprawdza się w pielęgnacji popękanych ust, ponieważ zapewnia im intensywną pielęgnację a nie tak jak większość balsamów do ust pozostawia na nich tylko słodki smak.



Świetnie nawilża suchą skórę dłoni. Daje szczególnie szybko odczuwalny efekt łagodzący bezpośrednio po kilkukrotnym umyciu dłoni w wodzie chlorowanej. Sprawia, że skóra staje się gładka, miękka i bardziej miła w dotyku.



Nadaje się się do stosowania w miejsca wymagających szczególnego nawilżenia, np. pod oczy. To produkt średnio wydajny, dostępny na www.biogo.pl w regularnej cenie 28 złotych, zamknięty w aluminiowy słoik opatrzonym etykietą w stylu retro. Myślę, że przez jego uniwersalność wrócę do niego w przyszłości.

*Link do zdjęcia składu produktu w większej rozdzielczości: http://bit.ly/2dZYHMY

24 komentarze:

  1. Bardzo fajne to masełko, myślę, że szybko bym je zużyła ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię takie małe masełka. Szkoda tylko, że nie jest bardzo wydajne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne ma opakowanie i samo działanie również ciekawe:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe jakby poradził sobie ze skórą pod moimi oczami;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja lubię produkty w takiej formie. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Na jesienne słoty idealny przyjaciel.

    OdpowiedzUsuń
  7. Chętnie bym spróbowała tego masełka! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wygląda super ale ja jednak wolę coś w sztyfcie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam używać takich masełek pod oczy i na stopy, szczególnie zimą :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Masło shea to podstawa w pielęgnacji ciała w okresie jesienno-zimowym. Moja skóra potrzebuje porządnej dawki nawilżenia i odżywienia!

    OdpowiedzUsuń
  11. Produkt wygląda świetnie i idealnie dla mnie. Wydaje mi się, że pachnie bardzo ładni, ale mogę się myć hehe. Takie masło przydałoby mi się do rąk, jednak cena jest dość wysoka, choć chętnie bym je kupiła :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ma opakowanie, które przyciąga wzrok... a to już pierwszy krok do sukcesu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam takie uniwersalne mazidła, a w dodatku z naturalnym składem bez jakichkolwiek polepszaczy i dodatków. Kupię na pewno, gdy tylko je gdzieś spotkam! :)

    Ps. obserwuję, bo widziałam, że będziemy na Beauty Flash i już powoli poznaję uczestniczki :))

    OdpowiedzUsuń
  14. olej kokosowy potrafi czynic cuda 😄 A co do wlosow i koloru to ja juz mialam istny miszmasz na glowie 😎 haha

    OdpowiedzUsuń
  15. Miałam podobne masełko z Nacomi ale samo masełko she mimo trudności z aplikacją pokochałam je bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Malutkie to strasznie :O

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. ja akurat nie jestem zwolenniczką maseł

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.