Farmona - peeling z balsamem pod prysznic, energetyzujący balsam do ciała

Peeling z balsamem pod prysznic posiada bardzo gęstą konsystencje, bogatą w drobinki ryżu i łupiny orzechów makadamia, które na prawdę skutecznie złuszczają martwy naskórek czyniąc skórę zdecydowanie bardziej gładką i miłą w dotyku natomiast formuła energetyzującego balsamu do ciała nie jest ciężka tylko przyjemnie lekka.


Oba produkty charakteryzują się świeżym, orzeźwiającym, nie chemicznym zapachem w jakim zdecydowanie dominuje kokos. Po użyciu peelingu skóra zostaje bardzo dobrze oczyszczona, delikatnie natłuszczona, zdecydowanie bardziej elastyczna - po prostu ładniejsza zaś za sprawą balsamu odpowiednio nawilżona.


Z powodzeniem można stosować te kosmetyki samodzielnie, ponieważ razem (w duecie) jak i osobno wykazują bardzo dobre właściwości pielęgnujące. Ani balsam ani peeling nie zawiera w swoim składzie parafiny, nie podrażnia, nie wysusza skóry tylko sprawia, że staje się bardziej miękka i nie da się ukryć - pięknie pachnąca. 


Oba produkty są średnio wydajne, nie są drogie (balsam kosztuje 9 złotych natomiast peeling 11), zostały zamknięte w poręcznych opakowaniach - tubobutelkach wykonanych z elastycznego tworzywa z nakrętkami typu flip-top, idealnych do zabrania w podróż (oczywiście nie samolotem tylko samochodem bo jednak kosmetyki w bagażu podręcznym nie mogą mieć pojemności większej, niż 100 ml).

27 komentarzy:

  1. musi super pachnieć ;) lubię tę serię farmona ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Być może się mylę, ale dla mnie połączenie kokosa i ananasa może być zbyt mdłe. Lubię zapach kokosa ale nie aż tak. Szkoda, że Farmona wypuściła na rynek tylko dwa takie produkty. W każdym razie czekam na inne zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam kosmetyki Farona. Zwłaszcza kawowe ...

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeśli znajdę w innej wersji zapachowej to kupię.

    OdpowiedzUsuń
  5. Może dam się skusić peelingowi, podoba mi się jego optymistyczne opakowanie, a znając Farmonę zapach musi być boski :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Opakowania mają fajne, osobiście nic nigdy z Tutti Frutti nie miałam;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Myślę że najlepsze są ich zapachy ;)
    Obserwujemy? zacznij i daj znać u mnie ;)
    https://jagglam.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. zjadłabym :D moje smaki zapachy ;) i mój ulubiony drink o tym smaku ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. Mmmm! Uwielbiam produkty tutti frutti! A o tych - nie wiedziałam i mam nadzieję, że wkrótce najdzie okazja je wypróbować ;)

    Pozdrawiam serdecznie, MÓJ BLOG - zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo lubię kosmetyki tutti frutti:)

    OdpowiedzUsuń
  11. nie miałam jeszcze nic z ich firmy i jakoś mnie nie ciągnie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam kosmetyki ich firmy <3

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak spotkam ten duet to nie przejdę obok niego obojętnie:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Widziałam już kilka recenzji o tym produkcie i jestem ciekawa zapachu. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam ich kosmetyki, wszystkie bym schrupała :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam ich produkty, chociaż mnie uczulają, ale zapach muszą mieć obłędny :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Z chęcią wypróbowałabym te kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wyglądają bardzo ciekawie, kusi aby wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  19. aj kuszące! ale teraz pod nosem mam kosmetyki Balea i te najczęściej kupuję :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Lubię ich produkty, ale nie wiedziałam nigdzie w mojej okolicy :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Kiedyś w rossmanie sprawdziłem zapach innych produktów i był świetny :D

    OdpowiedzUsuń
  22. peeling z balsamem pod prysznic :) brzmi mega skomplikowanie, a tymczasem w sumie działanie dość znane :) niemniej markę lubię

    OdpowiedzUsuń
  23. Uwielbiam pinacoladę. Miałam kiedyś masło do ciała o tym zapachu i chętnie wypróbuję inne kosmetyki pachnace kokosem i ananasem ;)
    [blog]

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.